Flamengo.com.pl

Kolejny gorący dzień w 2023 roku dla Flamengo. Gérson i Guillermo Varela pobili się podczas wtorkowego treningu. Urugwajczyk doznał poważnych obrażeń po otrzymaniu uderzenia pięścią w nos, istnieje podejrzenie złamania.

Po konfrontacji odbyła się narada, podczas której zdecydowano o nałożeniu kar na obu zawodników. W obecności dyrektora wykonawczego Bruno Spindela - wiceprezydent ds. piłki nożnej Marcos Braz nie był obecny na treningu - trener Jorge Sampaoli zebrał liderów grupy. Wśród nich znaleźli się Gabriel Barbosa, Rodrigo Caio, Filipe Luís i Éverton Ribeiro.

NIEPOROZUMIENIE I UDERZENIE

Gérson sfaulował Guillermo Varelę podczas treningu, co nie spodobało się urugwajskiemu prawemu obrońcy, który poskarżył się Pablo. Pomocnik zapytał obrońcę: "O czym ten facet tam mówi?" Następnie oboje zostali usunięci z treningu i udali się do wewnętrznej części centrum treningowego.

Guillermo Varela nie był zadowolony z tej sytuacji i zaczął krzyczeć na Gérsona, który odpowiedział: "Nawet nie rozmawiam z Tobą". Urugwajczyk ruszył w stronę pomocnika, próbując go uderzyć, ale Gérson zrobił unik i odpowiedział kilkoma uderzaniami. Początkowo nikt nie próbował ich rozdzielić, ale wkrótce pojawiło się kilku zawodników, aby uspokoić sytuację.

Do zdarzenia doszło pod koniec treningu. Filipe Luís podjął inicjatywę zwołania piłkarzy i zażądania zmiany zachowania, stwierdzając, że tak dalej być nie może i że trzeba myśleć przede wszystkim o Flamengo. Gérson i Guillermo Varela już wtedy nie byli obecni w Ninho do Urubu.

To drugie fizyczne starcie, które miało miejsce w ciągu niecałego miesiąca. W dniu 29 lipca, ówczesny trener od przygotowania fizycznego, Pablo Fernández, uderzył Pedro w twarz w szatni stadionu Independência tuż po zwycięstwie 2:1 nad Atlético Mineiro. Od tego czasu atmosfera między zawodnikami a sztabem szkoleniowym Jorge Sampaoliego nigdy nie była taka sama.

Ten incydent agresji miał miejsce dzień przed rewanżowym półfinałowym meczem Copa do Brasil. Flamengo i Grêmio zmierzą się w nocy ze środy na czwartek na stadionie Maracanã. Ponieważ Wesley, który jest starterem na prawej obronie, jest zawieszony za nadmiar żółtych kartek, pojawia się pytanie, na kogo postawi trener Jorge Sampaoli. Opcjami są Matheuzinho, który nie grał od marca z powodu złamania kości piszczelowej lewej nogi, oraz właśnie Guillermo Varela, który pobił się z Gérsonem. W pierwszym spotkaniu rozegranym w Porto Alegre Rubro-Negro wygrali 2:0.

REAKCJA FLAMENGO

Po incydencie Flamengo wydało oświadczenie, które jest odmienne od podejścia w przypadku agresji wobec Pedro, do której doszło pod koniec lipca. W komunikacie Rubro-Negro oświadczyli, że "spór między zawodnikami Gérsonem i Varelą został załatwiony wewnętrznie" i stwierdzili, że "zawodnicy rozumieją, że incydent jest częścią rywalizacji podczas treningu".