Flamengo.com.pl

Flamengo wróciło na zwycięską ścieżkę w Campeonato Brasileiro, wygrywając z Athletico Paranaense na stadionie Maracanã. Zwycięską bramkę w 90. minucie strzelił Gérson, posyłając piłkę głową w róg bramki strzeżonej przez Mycaela.

Furacão kontynuuje swoje trudności w sezonie 2024. Z piątym trenerem w sezonie - byłym zawodnikiem klubu z Kurytyby, Lucho Gonzálezem - drużyna nadal nie potrafi wygrać. Ostatnie zwycięstwo w Campeonato Brasileiro miało miejsce 28 lipca przeciwko Cuiabie. Z dorobkiem 31 punktów Athletico Paranaense zajmuje 15. miejsce, mając tylko 3 punkty przewagi nad strefą spadkową.

Pod dużą presją kibiców, którzy wyrażali niezadowolenie wobec trenera Tite, Flamengo dzięki zwycięstwu utrzymało się w strefie G-4. Obecnie Rubro-Negro mają 48 punktów i zajmują czwarte miejsce.

PIERWSZA POŁOWA

Atmosfera na stadionie Maracanã była napięta. Tite był wygwizdywany i krytykowany przez sporą część z 28 tysięcy obecnych kibiców - co było niską frekwencją w porównaniu do średniej Rubro-Negro, z całkowicie zamkniętą południową trybuną.

Zdenerwowany zespół Flamengo popełniał wiele błędów przy podaniach, mimo że miał przewagę w posiadaniu piłki. Z drugiej strony Athletico Paranaense, które przeżywa jeszcze większy kryzys, bez wygranej w Campeonato Brasileiro od dwóch miesięcy i znajdując się blisko strefy spadkowej, miało kilka szans dzięki rajdom Agustína Cannobio. Jednak Pablo nie był skuteczny.

Najlepsze szanse w pierwszej połowie nie były wielkimi okazjami. Wesley i Gérson próbowali strzałów z dystansu. Najlepszą szansę dla Athletico Paranaense stworzył Bruno Zapelli z rzutu wolnego, ale Agustín Rossi dobrze interweniował.

DRUGA POŁOWA

W drugiej połowie Tite dokonał potrójnej zmiany w 60. minucie, wprowadzając Alexa Sandro, Giorgiana de Arrascaetę i Bruno Henrique. Poprawa była niewielka. Athletico Paranaense miało jeszcze mniej okazji w drugiej połowie, szczególnie po zejściu Bruno Zapelliego i Agustína Cannobio w połowie tej części meczu.

Kiedy wydawało się, że żadna z drużyn nie ma siły na zdobycie gola, Gabriel Barbosa - będący starterem dopiero po raz czwarty w tym sezonie - miał dobrą okazję po strzale głową. W końcówce Gérson wykonał dobry ruch, kończąc akcję perfekcyjnym strzałem głową po dośrodkowaniu od Wesleya. Piłka wylądowała w rogu bramki, przynosząc ulgę w napiętej atmosferze na stadionie Maracanã.

Athletico Paranaense odnotowało kolejną frustrującą porażkę w sezonie. Choć mecz nie był zły, zabrakło jakości w wykorzystywaniu nielicznych okazji przeciwko Flamengo.

NASTĘPNE MECZE

Flamengo zagra ponownie w nocy z środy na czwartek na stadionie Maracanã w półfinale Copa do Brasil przeciwko Corinthians. W Campeonato Brasileiro podopieczni trenera Tite wrócą do gry w sobotę w Salvadorze przeciwko Bahii.

Athletico Paranaense, które odpadło z Copa Sudamericana i Copa do Brasil, musi wrócić na zwycięską ścieżkę w Campeonato Brasileiro. Następne spotkanie rozegrają w sobotę na Ligga Arena przeciwko liderowi tabeli, Botafogo.

FLAMENGO 1 X 0 ATHLETICO PARANAENSE - 28. KOLEJKA CAMPEONATO BRASILEIRO

STADION: Maracanã w Rio de Janeiro (RJ).
WIDZÓW: 28.708.
ARBITER: Davi de Oliveira Lacerda (ES).
ASYSTENCI: Alex Ang Ribeiro (FIFA/SP), Alex Dos Santos (SC).
VAR: Igor Junio Benevenuto De Oliveira (VAR-FIFA/MG).
ŻÓŁTE KARTKI: Gabriel Barbosa, David Luiz (FLA); Gamarra, Christian (CAP).
BRAMKA: 90' Gérson (1:0).

FLAMENGO: Rossi; Wesley, David Luiz (75' Léo Pereira), Léo Ortiz, Ayrton Lucas (61' Alex Sandro); Pulgar, Alcaraz (61' Bruno Henrique), Gérson, Matheus Gonçalves (75' De la Cruz); Plata (61' Arrascaeta), Gabriel Barbosa. TRENER: Tite.

ATHLETICO PARANAENSE: Mycael; Gamarra, Kaique Rocha, Thiago Heleno, Esquivel (75' Di Yorio); Erick, Christian, Zapelli (66' Praxedes); Cuello (85' Madson), Canobbio (85' Julimar), Pablo (75' Fernando). TRENER: Lucho González.

dodał: MentiX
30.09.2024; 03:31
źródło: globoesporte.com
foto: flamengo.com.pl