Flamengo.com.pl

"Chcę zobaczyć nowe możliwości". W Nantes od sezonu 2017/18, Andrei Girotto ujawnił, że szuka nowych horyzontów w najbliższej przyszłości i że Flamengo było zainteresowane jego pozyskaniem na początku tego roku. 30-letni obrońca podał swoją wersję negocjacji i prośbę Paulo Sousy, który zna go bardzo dobrze, z czasów, gdy ten prowadził Girondins Bordeaux.

"Myślę, że Flamengo przyszło w trudnym momencie, bo trudno jest odejść w środku sezonu. Nawet z powodu kampanii, którą mamy, byliśmy w półfinale Pucharu Francji, zagramy w finale i dobrze nam idzie w lidze. To również zaważyło, że rozmowy nie doszły do skutku". - powiedział Andrei Girotto w wywiadzie z portalem "ESPN", mówiąc dalej o ewentualnej konkurencji we Fla.

"Wiem, że konkurencja jest duża, a Flamengo to gigantyczny klub, nie wiem, czy będzie okazja, ponieważ sprawy toczą się bardzo szybko. Byli mną zainteresowani teraz, ale nie znam przyszłości. Ale staram się utrzymać swoją pracę tutaj i rozegrać wspaniały sezon". - dodał.

Andrei Girotto krótko opowiedział o Paulo Sousie, po czym podał więcej szczegółów na temat odmowy Fla.

"Paulo Sousa pracował w Bordeaux, mieliśmy okazję zmierzyć się ze sobą i zagraliśmy przeciwko nim dobry mecz. Rozmawiałem z Flamengo, wyjaśniając moment, w jakim się tutaj znajduję, mówiąc, że odejście będzie trudne, ponieważ to środek sezonu, a oni to zrozumieli. Nie mogę powiedzieć, co się wydarzy w przyszłości.

Mam kontrakt do 2024 roku, ale pod koniec tego sezonu chcę usiąść z moim agentem i zobaczyć możliwości, które mogą się pojawić, bo w Nantes jestem od pięciu lat, bardzo lubię to miasto i klub, ale chcą zobaczyć nowe możliwości". - podsumował były obrońca Palmeiras, Amériki Mineiro i Chapecoense.

dodał: MentiX
09.03.2022; 20:40
źródło: lance.com.br
foto: esportes.r7.com