Flamengo.com.pl

Pozostanie Joaquima w Santosie na początku sezonu 2024 nie jest zagwarantowane. W ostatnich tygodniach obrońca otrzymał zapytania od Flamengo, Sporting oraz Olympiakosu. W ciągu najbliższych dni agent zawodnika powinien spotkać się z prezydentem Peixe, Marcelo Teixeirą, aby omówić ewentualny transfer.

Początkowo Santos liczył na udział zawodnika w rozgrywkach Campeonato Paulista i Série B w drugiej połowie roku. Nawet w dniu 28 grudnia klub z Vila Belmiro wydał oświadczenie informując, że obrońca pozostanie w zespole na sezon 2024.

Scenariusz może jednak zmienić się w ciągu najbliższych dni. Zainteresowanie ze strony Flamengo przypadło do gustu zawodnikowi, który widzi w Rubro-Negro szansę na powołanie do reprezentacji Brazylii w perspektywie średnio- i długoterminowej.

Klub z Rio de Janeiro jest zainteresowany pozyskaniem Léo Ortiza z Red Bull Bragantino i jednocześnie śledzi rynek w poszukiwaniu innych graczy na tę pozycję.

Zapytany o ofertę Flamengo, prezydent Marcelo Teixeira podkreślił stanowisko Santosu, który nie chce negocjować transferu obrońcy w tym okresie.

"Joaquim jest częścią planów Santosu, jest zaklimatyzowany, pracuje podczas okresu przygotowawczego, i zamierzamy utrzymać Joaquima zarówno z myślą o Campeonato Paulista, jak i o Campeonato Brasileiro." - oświadczył we wtorek prezydent podczas wywiadu w siedzibie Brazylijskiej Konfederacji Piłki Nożnej (CBF).

EUROPEJCZYCY W RYWALIZACJI

Dwie inne możliwości dla Joaquima to Sporting i Olympiakos. Oba kluby skontaktowały się w ostatnich dniach z przedstawicielami defensora i przedstawiły długoterminowy projekt w europejskim futbolu.

Plan kariery obrońcy zakłada przeprowadzkę na Stary Kontynent jeszcze w tym roku, jednak w obliczu oferty Flamengo może dojść do zmiany planów. Joaquim jeszcze nie poinformował swoich przedstawicieli o swoich zamiarach, ale jeszcze w tym tygodniu powinien podjąć decyzję.