Flamengo.com.pl

Trener Jorge Jesus chce przedłużyć kontrakt z Flamengo nie na rok, ale do końca 2021 roku. W przeciwieństwie do tego, czego zażądał, kiedy zgodził się przyjechać do Brazylii w połowie zeszłego roku, teraz nie zamierza narzucać końca możliwej umowy na koniec sezonu europejskiego, czyli do czerwca.

Kiedy w ubiegłym roku, Rubro-Negro popisywali kontrakt z portugalskim trenerem, to chcieli zawrzeć umowę do grudnia przyszłego roku, ale szkoleniowiec nalegał na popisanie kontraktu do czerwca, aby móc ocenić swoją sytuację i zdecydować, czy będzie kontynuować pracę w Brazylii, czy przyjąć propozycję z zagranicy. Tym razem jest gotowy na dostrojenie się do sezonu brazylijskiego dzięki nowej umowie.

Oprócz dłuższego porozumienia, Jesus i jego przedstawiciele już przyznają się do dyskusji na temat nowego kontraktu, który jednak stał się delikatnym tematem wraz ze wzrostem euro. Jeszcze przed pandemią koronawirusa COVID-19, Flamengo zamierzało wprowadzić do umowy pułap, nieprzekraczający pewnej kwoty.

Po portugalskiej stronie negocjacji istnieje zrozumienie, że zawieranie umowy w euro stało się trudnością. Dlatego strony będą musiały podjąć wysiłek, aby dojść do porozumienia, ale poprzedzone to będzie długimi negocjacjami i kilkoma rozwiązaniami do zbadania, dopóki nie zostanie osiągnięty konsensus. Tendencja jest taka, że rozmowy na temat nowej umowy mają zostać wznowione w przyszłym tygodniu.