Flamengo.com.pl

Z dawką emocji Flamengo wygrało 3:2 środowy klasyk z Fluminense i zagwarantowało sobie miejsce w finale Taça Guanabara. Na pomeczowej konferencji prasowej, trener Jorge Jesus chwalił intensywność zespołu w Campeonato Carioca, które jest traktowane jako przygotowanie do sezonu.

Przygotowanie do sezonu

"Fakt, że są to oficjalne mecze, nie pozwala mi na dokonaniu pięciu, sześciu zmian, jak podczas normalnych przygotowań. Są to nasze pierwsze spotkania w sezonie. Nasz przeciwnik chciał zdobyć tytuł, ale jesteśmy na innym poziomie."

Jeszcze jedno wzmocnienie

"Zgadzam się, że Flamengo wykonało chirurgiczne wzmocnienia zgodnie z naszymi potrzebami. Jeszcze pozyskamy jednego zawodnika. Berrío i Piris nie grają tak, jak chcieliby. Mamy przed sobą ważne gry, dlatego stawiamy na zawodników, którzy są bardziej świadomi pomysłu zespołu. Są piłkarze tacy jak ta dwójka, Vinicius, w którą bardzo wierzę, ale mogą wystawić tylko jedenastu."

Postawa sędziego

"Kto kontroluje spalonego? To jest sędzia. Strzelili bramki, a sędzia wyraźnie chciał, aby Fluminense weszło do gry. Dlatego uwierzyli, że mogą szukać wyniku 3:3, wygrać emocjonalnie i zakończyć grę działając na granicy ryzyka. W przypadku Flamengo, prowadząc 3:2 lub 3:1, ważne jest utrzymanie stylu gry. Rozwijamy się i gramy, aby wygrać. Na świecie nie ma drużyny, która grałaby tak samo przez 90 minut. Gdyby tak było, nie byłoby 3:0, lecz 6:0."

90 minut

"To był świetny mecz. Flamengo przez godzinę było zespołem z wysokiego szczebla. To był nasz trzeci mecz, dla Fluminense ósmy. Nie daliśmy Fluminense żadnej szansy. Strzeliliśmy trzy gole, straciliśmy jednego po stałym fragmencie gry, a następnie sędzia chciał, aby Fluminense weszło do gry. Granie na poziomie, na którym grało dzisiaj Flamengo, jest bardzo trudne do zatrzymania. Ale wciąż nie mamy czasu na całą grę."

Supercopa do Brasil

"Gra w Brasílii jest jak gra na Maracanie. Bezwarunkowe wsparcie, będzie tak samo. I będzie to nasz pierwszy finał. Athletico jest przeciwnikiem, którego bardzo szanuję."

Arrascaeta

"W ciągu pierwszych 45 minut był bardzo silny i miał fundamentalne znaczenie dla jakości zespołu. Nigdy nie graliśmy w ten sam sposób. Powtórzyliśmy ten pomysł kilka razy, ale nigdy nie graliśmy w ten sam sposób. Arrascaeta grał jako napastnik i zwykle tam nie gra."

Ewolucja zespołu

"Czy widzisz jakąś drużynę w Brazylii, która grałaby jak Flamengo w pierwszych 60 minutach? Żadna. Żadna! Będziemy ewoluować gra po grze. Graliśmy świetnie. W przeciwnym razie nie pokonalibyśmy Fluminense, które dobrze grało. Musimy wygrać i poprawić jakość naszej gry."

Brak debiutu nowych zawodników

"Fakt, że są to oficjalne mecze naprawdę wpływa na brak możliwości sprawdzenia większej liczby graczy. Są Thiago, Vitinho i wszyscy ważni piłkarze. Graliśmy trzy spotkania i dokonaliśmy tych samych zmian. Mamy zespół graczy z siedmiomiesięczną pracą, zawodnikom nie jest łatwo dostać się do Flamengo i grać. Poziom jest wysoki, a on nie ma wiedzy technicznej i taktycznej, którą ma ta drużyna."

Rodrigo Caio

"Kiedy zawołałem po Pedro, musiałem się długo zastanowić, ponieważ Léo odczuwał ból mięśni. Przybył do szatni narzekając i przeszedł badania. Jeszcze nic nie wiemy. Rodrigo Caio na pewno pójdzie na mecz z Athletico."

dodał: MentiX
13.02.2020; 07:00
źródło: globoesporte.com
foto: własne