Flamengo ostatecznie wygrało 1:0 po bramce Lincolna, ale sposób, w jaki Botafogo grało, był pierwszym tematem poruszonym przez trenera Jorge Jesusa na pomeczowej konferencji prasowej po zwycięstwie na stadionie Nilton Santos. Szkoleniowiec skrytykował nadmiar fauli i przemocy rywala.
Polowanie
"Ważne zwycięstwo na trudnym stadionie, Flamengo nie wygrało tutaj od dziesięciu lat. Historyczny rywal ze świetnymi graczami w przeszłości, takimi jak Garrincha i Amarildo. Dzisiaj była trudna gra. W pierwszej połowie było trudniej, było polowanie na piłkarzy Flamengo."
Krytyka Botafogo
"Drużyna Flamengo jest lepsza niż Botafogo, nawet według tabeli. Aby zatrzymać drużynę, musisz mieć argumenty techniczne i taktyczne. To nie jest sposób na zatrzymanie drużyny, nie w ten sposób Botafogo opuści strefę spadkową. Polowali na piłkarzy, chcieli zastraszyć naszych zawodników. Nie udało im się. Wiedzieliśmy, że osiągniemy cel."
Znaczenie wygranej
"Cel osiągnęliśmy wraz z wejściem Lincolna, kilkoma zmianami taktycznymi... Po czerwonej kartce mieliśmy więcej graczy niż zespół Botafogo. Ale zawodnikom udało się pokonać trudności. Nie wygraliśmy z nutą artystyczną, ale zdobyliśmy trzy punkty. Pokonaliśmy drużynę, która nigdy nie chciała wygrać, chciała tylko faulować i tylko wiedziała, jak przegrać."
Agresywna gra Botafogo
"W ciągu pierwszych 20 minut nasi lekarze zjawił się cztery lub pięć razy, aby zająć się Bruno Henrique i Gabigolem. Obrońcy Botafogo faulowali, aby Gabigol nie mógł kontynuować gry. To nie jest piłka nożna. Kiedy gra się skończyła, powiedziałem zawodnikowi Botafogo: Nie warto było tak dużo faulować."
Niepokonana seria
"Aby wygrać tytuły, trzeba zdobyć punkty, ale jeszcze niczego nie wygraliśmy. Idziemy krok po kroku. Nie jesteśmy mistrzami czegokolwiek. W tej chwili jesteśmy mistrzami zwycięstwa, z chęcią wygrania, połączonym zespołem, który się nie poddaje. Dzięki temu Flamengo zajmuje pierwsze miejsce w tabeli."
Strach przed kontuzjami
"W obliczu przemocy, jaką mieliśmy przeciwko Botafogo, zespół, który chciał zastraszyć, budzi lęk. Zwłaszcza, że mieliśmy już pięciu wracających po urazach. Sędzia nie ukarał graczy Botafogo. Nie było możliwe, aby ukończyli jedenastu. Nasi zawodnicy mieli się bać i byli zastraszani. Oczywiście chcemy, aby wszyscy piłkarze byli dostępni na finał Copa Libertadores. To, co się stało, było niezwykłe, szczególnie obrońcy Botafogo. To nie jest piłka nożna."
Arrascaeta
"Ma problem w więzadle po ostatnim meczu z Corinthians. Podczas gry, był rozgrzany i na nic nie narzekał, ale po meczu i w ciągu tygodnia nie mógł trenować. Dzisiaj nie zagrał i będzie poza grą przeciwko Bahii. Nie jestem lekarzem, ale jestem prawie pewien, że nie będę w stanie wystąpić z Bahią." - powiedział Mister.
Niepokój o tytuł
"Czas jest coraz krótszy i niepokój rośnie. Zbliżamy się do końca i chcemy dotrzeć do ostatniej mistrzowskiej podróży. Porusza to kibiców, zawodników, trenera, ale mamy doświadczenie. Staramy się przezwyciężyć to z naszą pewnością siebie i przyjemnością z gry. Próbowaliśmy to zrobić, ale nie pozwolili nam grać. Ale nie dla organizacji taktycznej, ale dlatego, że po prostu chcieli nas skrzywdzić.
Lincoln
"Potrzebowałem zawodnika o takich cechach, potrzebowałem środkowego napastnika. I tak właśnie zrobiłem. Jest piłkarzem, który pauzował z powodu kontuzji, od dwóch lub trzech tygodni daje pozytywne sygnały na treningach. Zagrał, strzelił gola i dał zwycięstwo Flamengo."
Filipe Luís na ławce rezerwowych
"To ja decyduję, kiedy zagra, a kiedy nie gra."
- dodał: MentiX
- 08.11.2019; 07:32
- źródło: globoesporte.com
- foto: własne
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Brak komentarzy
- Éverton Cebolinha
- Uraz: zerwanie ścięgna Achillesa w lewej nodze.
- Powrót: Marzec 2025.
- Matías Viña
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego prawego kolana.
- Powrót: Kwiecień 2025.
- Pedro
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego lewego kolana.
- Powrót: Maj 2025.