Jeszcze przed pierwszym gwizdkiem arbitra niedzielnego meczu pomiędzy Flamengo i Palmeiras wiadome było, że Rubro-Negro zagają ofensywnie. Z Willianem Arão w roli pierwszego volante, zespół kierowany przez Jorge Jesus prowadził grę od początku do końca, mimo że rywale zdobyli dwie bramki, które jednak zostały prawidłowo anulowane przez VAR. I właśnie to panowanie na boisku w połączeniu ze skutecznością, portugalski szkoleniowiec uznał za najlepszy pokaz swoich zawodników.
Najlepsza gra
"To była chyba najlepsza gra, odkąd przybyłem do Flamengo. Zespół jest coraz bardziej świadomy tego, co musi zrobić. Dzisiaj graliśmy z bardzo silnym rywalem, który nie mógł nas utrzymać, byliśmy silni ofensywnie, bezpieczni w defensywie, nie pamiętamy żadnej bramkowej szansy Palmeiras. Wynika to z dobrej pracy piłkarzy, ich wiary i zaufania. Wygraliśmy jeszcze jeden mecz, nic więcej."
Lider
"Jesteśmy liderami razem z Santosem. Kiedy tutaj przybyłem, mieliśmy 8 punktów do Palmeiras, w tej chwili jesteśmy przed nimi o 6 punktów. Gratulacje dla piłkarzy, fanów Flamengo. Powiedziałem to kilka razy, znam ten klub coraz lepiej. Na Maracanie przed rozpoczęciem gry już wygrywamy 1:0.. Nie zawsze wszystko pójdzie dobrze, mam nadzieję, że kiedy się potkniemy, kibice będą tacy sami. Zwycięstwo to zadowolenie milionów Brazylijczyków, ja też jestem jednym z milionów zadowolonych z tej gry."
Trio Arrascaeta, Bruno Henrique i Gabigol
"Prawdą jest, że Ci zawodnicy mają cechę, którą staramy się uwolnić, uwolnić talent w talencie zespołu i oni to uzasadniają... Do końca sezonu zdobędą jeszcze wiele bramek. Wynika to z jakości i talentu. Piłkarze, których mamy Arrascaeta, Éverton Ribeiro, Gabi i Bruno Henrique, nie jest łatwo ich zatrzymać. I będzie coraz trudniej."
Oświadczenie Renato Gaúcho
"Nie w to wchodzić. Ma swoją opinię, bardzo szanuję trenera Gaúcho. Przyjechałem teraz do Brazylii, on pracuje w Brazylii wiele lat, wiele osiągnął. Ja jeszcze nie osiągnąłem nic. Nie chcę wdawać się w kontrowersje, chcę zadowolić fanów, dla których pracuję. Koncentruję się na celach, jakie może osiągnąć Flamengo: zdobyciu tytułu krajowego, awans do finału Libertadores."
Osłabienia
"Straciłem trzech graczy: Léo Duarte, Diego i Cuéllara. W tej chwili potrzebowaliśmy korekty, ale jest ciężko, okno się skończyło. Ale i tak zespół staje się coraz silniejszy. Mając tych 11, 12, 13, 14 piłkarzy, wykonaliśmy rotację, która nie pozwala zespołowi na zmniejszenie wydajności. Będziemy więc dalej próbować, sezon jest bardzo długi i bardzo konkurencyjny. W Europie nie ma się pojęcia czym jest Campeonato Brasileiro. W dniu, w którym się dowiedzą, będą oglądać więcej meczów. W Portugalii gra w weekendy jest widowiskiem. Nadal mamy wiele trudności. Jeszcze nic nie osiągnęliśmy."
Kibice
"Nie bardzo rozumiem znaczenie tych słów. Czuję hałas, emocje, ale nie znaczenie. Dzisiaj na koniec słyszałem "mister, mister". Uważam, że praca jest przyjemna dla tych, którzy pracowali. Daje to satysfakcję każdemu pracownikowi. Dla nich pracuję codziennie, ciągle myślę, nie mówię, że 24 godziny, ale 18 godzin dziennie. Taki było i tak pozostanie."
Spotkanie ze Scolarim
"Felipão pozostawił prestiż w Portugalii, fani go nie zapominają. Spotkałem się ze Scolarim kilka razy, jesteśmy przyjaciółmi. Nie przywitałem go dzisiaj, nie lubię tego robić przed grami, na końcu lubię. Ale nie przywitałem go z powodu wyniku, jego głowa mogła nie być dobra. Ale jestem jego przyjacielem, mam dla niego wiele szacunku. Jest jednym z najlepszych trenerów brazylijskiego futbolu."
Campeonato Brasileiro
"Tutaj liga nie ma takiego znaczenia. Woli się Super Taça, Copa do Brasil... W Europie to także jest coś warte, ale tak naprawdę najważniejsza jest liga. To jest mój cel. Nie przyjechałem do Brazylii na kontrakt. Gdyby decydowały warunki finansowe, nigdy bym tu nie był. Były zespoły, które płaciły trzy razy więcej niż zarabiam we Flamengo. Przyjechałem dla celów sportowych, to jest w mojej głowie i pracuję nad tym. Czy mogę to zrobić, czy nie, nie wiem."
Lepsza drużyna przeciwko Grêmio?
"Z czasem zespoły stają się coraz lepsze. Są rzeczy defensywne, w których zespół jeszcze nie radzi sobie dobrze, a moim zdaniem musi. Graliśmy przeciwko świetnej drużynie, ale Palmeiras nie miał szans na zdobycie bramki. Nie dlatego, że ich zawodnicy nie mają jakości. Mają Dudu, Adriano, Scarpa, super ofensywa. Dzisiaj ponieśli porażkę, ponieważ Flamengo potrafił się bronić dobrze i nielicznie, co jest trudne. Są jeszcze rzeczy do ulepszenia, takie jak defensywa."
Arão może być tym, kim był Cuéllar dla zespołu?
"Nie zapomnę piłkarzy, którzy ze mną pracowali, więc nie zapomnę go, ale tak jest. Ważniejsi dla mnie są teraz Arão, Piris i chłopiec Vinícius, który dołączył do nas z zespołu U20. Arão grał na miarę swojego talentu i cech. Jest piłkarzem, który bardzo łatwo dostosowuje się do defensywnych i ofensywnych sytuacji w grze. Tak jak Gerson. Dumą jest posiadanie dwóch zawodników o takich cechach. Umiejętność wykorzystania swojego talentu ułatwia sprawy. Nie mogę powiedzieć tego samego o Pirisie, który jest bardziej defensywny, lepiej radzi sobie w defensywie. A Gerson ma tylko 22 lata, nie potrwa długo, zanim zostanie powołany do reprezentacji.
Zmiana Rodrigo Caio
"Był po kontuzji i bardzo szybko wyzdrowiał. Nie martwię się tym, ponieważ Flamengo ma najlepszy sztab medyczny. Co wiem jako trener, miałem najlepszy sztab medyczny na świecie, a ten od Flamengo jest super. Jest sposób na szybkie wyzdrowienie piłkarzy, to robi różnicę. Wracał po komplikowanej kontuzji, grał w kilka meczów, ale wykazywał oznaki zmęczenia mięśni. Ponieważ wynik był korzystny, dr Tannure i ja rozmawialiśmy, postanowiliśmy go zdjąć, aby nie ryzykować."
Ładna gra
"Ostatnio nie tracimy wielu bramek, ale zauważyłem, że jeszcze nie to nie to. Chcę, aby zespół realizował mój pomysł: nie patrzę na grę, żeby zobaczyć wynik. Patrzę na grę i co muszę zrobić, aby ulepszyć swój zespół. Nie patrzę, czy wygrywamy 3:0, czy przegrywamy 0:3 z Bahią. To właśnie musimy zrobić jako zespół. W ramach tej zasady będę kontynuować pracę."
Twarz Jorge Jesusa
"Mamy twarz zawodników. Pracujemy nad pomysłem, to prawda, że włączam się i uczestniczę w treningu. Przechodzimy przez trening, a następnie w grze, aby być zespołem takim, jakim byliśmy dzisiaj, z bardzo dużą dyscypliną taktyczną. Myślę, że zespół będzie się poprawiał. Jeśli nic poważnego się nie stanie, tak jak w przypadku Diego i Vitinho, myślę, że będziemy ewoluować krok po kroku. Jakość zawodników sprawia, że jako trener wierzę, że mamy wszystko do jeszcze większej poprawy."
Powołania dla Arrascaety, Bruno Henrique i Berrío
"Uważam, że to uznanie zespołu, nikt nie wygrywa sam. Miałem szczęście spotkać bardzo profesjonalną grupę, która bardzo lubi naukę i pracę, zaangażowaną w duchu przyjaźni. Uważam, że jesteśmy na dobrej drodze. Ale piłka nożna zmienia się z chwili na chwilę, jestem wiele lat w futbolu, przeżyłem niesamowite rzeczy, zarówno pozytywne, jak i negatywne. Więc zawsze będę ostrożny z skupiamy się z meczu na mecz. Nie łudzę się."
Zmiany na Avaí
"Mamy dużo czasu na regenerację. Kolejną grę mamy za tydzień, to jest dobre dla zespołu. Więc nie zrobię zmian, zagram tymi, którzy są lepsi. Mamy cały tydzień na pracę."
Więcej portugalskich trenerów w brazylijskim futbolu
"Powiedziałbym, że brazylijski futbol coraz częściej musi mieć tyle talentów, ile tutaj jest zawodników. Coraz częściej czuję ten entuzjazm, to spektakularna liga. Wiele drużyn w Europie ma portugalskich trenerów, są w najlepszych ligach na świecie. Czuję dumę z bycia jednym z najlepszych na świecie, jakim jest Brazylia."
Filipe Luís w środku
"Filipe ma specyficzne cechy, jest niezbyt przyzwyczajony do poruszania się wewnątrz piłki. Wpadłem na kilka pomysłów, nie chcę ich teraz zdradzać. Ale stopniowo to robimy. Jest bardzo bezpiecznym graczem z niesamowitą jakością podania. Nie mogę zapomnieć o Renê, który rozegrał wspaniałą grę przeciwko Ceará. Dzisiaj miałem wśród nich wątpliwości, ponieważ zazwyczaj w obronie bronimy czterema, pięcioma zawodnikami. Staram się przekonać Filipe Luís, a czasem także Rafinhę, aby lepiej wcielił się w moje pomysły dotyczące zespołu."
- dodał: MentiX
- 02.09.2019; 00:25
- źródło: globoesporte.com
- foto: własne
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Brak komentarzy
- Éverton Cebolinha
- Uraz: zerwanie ścięgna Achillesa w lewej nodze.
- Powrót: Marzec 2025.
- Matías Viña
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego prawego kolana.
- Powrót: Kwiecień 2025.
- Pedro
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego lewego kolana.
- Powrót: Maj 2025.