Wygrywając sobotnie spotkanie z Avaí w ramach 18. kolejki Campeonato Brasileiro na stadionie Mané Garrincha w Brasílii, Flamengo zapewniło sobie prowadzenie w lidze na kolejną kolejkę. Pomimo przekonującego wyniku, trener Jorge Jesus nie był zadowolony z gry swojego zespołu i wskazał punkty wymagające poprawy.
Punkty do poprawy
"Gratulacje dla piłkarzy, wygrana 3:0 nigdy nie jest łatwa. Gratulacje należą się także kibicom, graliśmy tutaj kolejny raz i czuliśmy się jakbyśmy grali na Maracanie, to daje wielką siłę zespołowi. Nie byliśmy drużyną tak solidną w obronie jak przeciwko Palmeiras. Niektóre rzeczy nie były tak dobre, Avaí w pierwszej połowie miało dwie okazje bramkowe. To sytuacje, które musimy poprawić, poprawić. Zespół ewoluuje, z defensywnego punktu wciąż nie radzi sobie tak dobrze, jak chcę, pomimo tego, że trzeci mecz z rzędu nie straciliśmy bramki. Ale patrzę na to, co musimy zrobić. Z tego punktu widzenia wciąż musimy się poprawiać."
Avaí
"Ta drużyna Avaí ma większą wartość niż zajmują pozycję. Przekazałem piłkarzom, że to nie była łatwa gra, chociaż wynik pokazuje coś innego. Ustawiamy bardzo wysoką intensywność, Avaí ma swoje słabości, jak wszyscy inni, Flamengo również i staramy się w pełni wykorzystać te chwile. Bramki przyszły naturalnie."
Piris i Rhodolfo
"Gerson i Arão są dwoma zawodnikami o różnych cechach, które są ważne. Patrzę na zawodników, system, który nada rozpęd temu, czego chcę. Przez cechy zawodnika dostosowuję się. Czułem, że Gerson w środku nie straci dużo z Pirisem i Arão. Nie mieliśmy czterech zawodników, trzech napastników: Berrío, Arrascaety i Bruno Henrique. Nie chciałem, aby zespół stracił rozpęd i szybkość, jakie miał. Gerson jest dziką kartą, może grać wszędzie, no może poza bramką. Rhodolfo trenował ze mną, poznałem go lepiej, dobrze trenował. Ten zespół ma bardzo dobrą i piękną cechę: wszyscy pracują z wielką pasją, nawet ci, którzy nie grają. To zmusza innych do cięższej pracy. Rhodolfo jest nienagannym profesjonalistą, co stanowi uznanie dla dwóch pozostałych obrońców. Pomyślałem, że nadszedł czas, aby dać temu szansę i zrobiłem to."
Reinier
"Zawodnik, który we wczesnych tygodniach był kontuzjowany, nie widziałem go dobrze i powoli poznawałem. Jak na swój wiek jest zawodnikiem na wysokim poziomie. Pozowanie pozycji taktycznych jest normalne, gdy drużyna broni się. Jest mądrym chłopcem, przekazujemy wiadomość i on ją rozumie. Strzelił bramkę, która jest ważna dla napastnika. Nie wiedziałem, że jest z Brasílii, więc było dwa w jednym: jego debiut w rodzinnym mieście i jego bramka. Oczywiście 17-latek jest w euforii. Powiedziałem mu w poniedziałek: "Przygotuj się, że będziesz grać w następnym meczu". Przygotowałem go na kilka dni, aby dzień wcześniej mógł dobrze spać. Będzie miał świetną przyszłość i będzie kolejnym wspaniałym zawodnikiem, który zaczyna swoje pierwsze kroki w Brazylii. Ma rzeczy podobne do Kaki: styl, profil fizyczny ... Ma jeszcze wiele do rozwoju, mam nadzieję, że pozostanie zrównoważony, dopiero wtedy zrobi następny krok. Krok po kroku."
Éverton Ribeiro
"Éverton Ribeiro jest zawodnikiem, który we wszystkim, co robi, ma nutę artystyczną. Kiedy przyjechałem, miał pewne problemy fizyczne i nadal tak jest, ale zespół go potrzebuje. Nigdy nie odwraca głowy, z trudem chodzi na mecze, a potem wraca do zdrowia w ciągu tygodnia. Jest bardzo ważnym zawodnikiem."
Gra jednym napastnikiem
"Nie zgadzam się, grałem z dwoma napastnikami. Reinier to "9 i pół", gra tylko do przodu."
Zespół
"Aby grać w Flamengo, aby wygrać tytuły, musisz mieć co najmniej dwóch piłkarzy na pozycję. W tym rozdziale Flamengo ma lukę, brakuje środkowego napastnika. Jest Bruno, Gabi i nikt więcej. Gabi rozegrał 39 gier, dziś gdybym miał innego środkowego napastnika, wystawiłbym go. Trzeba dać Gabiemu przerwę. W ostatniej zmianie wahałem się trochę, by wpuścić Viniciusa, ale nie zrobiłem tego, ponieważ miałem trudności z Filipe Luísem. Flamengo ma młodych zawodników o wysokiej jakości. Mam sposób myślenia o piłce nożnej, ryzyko zawsze się opłaca, nigdy nie myślę inaczej."
Gra na Mané Garrincha
"Zespół czuje się dobrze na Maracanie, która zwykle jest zapełniona, kiedy gramy, chociaż na meczu z Fortalezą było około 20 tysięcy. Tutaj było około 40 tysięcy. Flamengo to klub narodowy, nie tylko z Rio, ale w każdym mieście w Brazylii. Piłkarze czują się wspierani, cenieni i bardziej pewni siebie. Znowu była afirmacja tłumu."
- dodał: MentiX
- 08.09.2019; 01:17
- źródło: globoesporte.com
- foto: własne
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Brak komentarzy
- Éverton Cebolinha
- Uraz: zerwanie ścięgna Achillesa w lewej nodze.
- Powrót: Marzec 2025.
- Matías Viña
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego prawego kolana.
- Powrót: Kwiecień 2025.
- Pedro
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego lewego kolana.
- Powrót: Maj 2025.