Flamengo doznało drugiej porażki z rzędu, drugiej po objęciu prowadzenia w meczu. Tym razem podopieczni trenera Tite przegrali 1:2 z Santosem na stadionie Mané Garrincha w Brasílii w ramach 31. kolejki Campeonato Brasileiro.
Rubro-Negro wyszli na prowadzenie po trafieniu Pedro, a następnie wyrównał Nonato, po czym sytuacja się skomplikowała po czerwonej kartce dla Gérsona pod koniec pierwszej połowy. Pod koniec spotkania Joaquim strzelił fantastycznego gola, odwracając wynik meczu. W doliczonym czasie gry Bruno Henrique również otrzymał czerwoną kartkę za protesty.
DECYDUJĄCA CZERWONA KARTKA
Santos rozpoczął mecz dobrze, wywierał presję na obronę Flamengo i zdołał zagrozić niektórymi strzałami. Ale Rubro-Negro się zorganizowali, poprawili płynność gry i przejęli kontrolę nad spotkaniem. W 20. minucie Pedro wpisał się na listę strzelców po dośrodkowaniu z rzutu rożnego. Dominacja podopiecznych trenera Tite trwała do chwili, gdy po serii błędów obrony, Santos wywalczył rzut wolny w okolicy pola karnego. Po dośrodkowaniu piłka trafiła do Nonato, który pięknym strzałem doprowadził do wyrównania. Następnie Gérson otrzymał czerwoną kartkę za uderzenie łokciem w Furcha.
GOLAÇO I ZAMIESZANIE
W drugiej połowie gra straciła na intensywności ofensywnej. Nawet grając w przewadze jednego zawodnika Santos nie potrafił narzucić swojego stylu, przeciwko dobrze zorganizowanemu Flamengo. Zespół z Rio de Janeiro, grając w osłabieniu, także nie potrafił stwarzać zagrożenia. Wejście Lucasa Limy w ostatnich minutach meczu podniosło jakość techniczną atakom Peixe, zwłaszcza przy stałych fragmentach gry. W jednej z takich akcji Joaquim przejął odbitą piłkę na środku boiska i oddał bombę, zmieniając wynik meczu. Kilka minut później Bruno Henrique dostał żółtą kartkę za faul, jednak protestował, a sędzia ukarał czerwonym kartonikiem. Rozzłoszczeni kibice zaczęli rzucać butelkami i kubkami z wodą na boisko, które trafiły w napastnika i sędziego. Santos, który nie miał nic wspólnego z zamieszkami, gorąco świętował zwycięstwo po ostatnim gwizdku.
SYTUACJA W TABELI
Dzięki zwycięstwu Santos osiągnął 37 punktów i odskoczył o 5 oczek Goiás, które jest w strefie spadkowej. Jednak Esmeraldino zagrają swój mecz w czwartek i mogą zmniejszyć różnicę, ale w każdym przypadku Peixe nie będzie wyprzedzone w tej kolejce. Porażka utrzymuje Flamengo z dorobkiem 50 punktów, jednak kosztowała spadek na szóste miejsce w tabeli.
NASTĘPNE MECZE
Santos wraca na boisko w najbliższy poniedziałek, kiedy zmierzy się z Cuiabą na stadionie Vila Belmiro. Natomiast w niedzielę Flamengo uda się na stadion Castelão, aby zmierzyć się z Fortalezą.
FLAMENGO 1 x 2 SANTOS - 31. KOLEJKA CAMPEONATO BRASILEIRO
STADION: Mané Garrincha w Brasílii (DF).
ARBITER: Rafael Rodrigo Klein (RS).
ASYSTENCI: Guilherme Dias Camilo (Fifa-MG), Jorge Eduardo Bernardi (RS).
VAR: Pablo Ramon Goncalves Pinheiro (Fifa-RN).
ŻÓŁTE KARTKI: Gabriel Barbosa (FLA); Rodrigo Fernández, Lucas Braga (SAN).
CZERWONE KARTKI: 42' Gérson, 90+5' Bruno Henrique (FLA); 90+1' Lucas Braga (SAN).
BRAMKI: 20' Pedro (1:0); 32' Nonato (1:1); 89' Joaquim (1:2).
FLAMENGO: Rossi; Wesley (46' Matheuzinho), Fabrício Bruno, Léo Pereira, Ayrton Lucas (90+1' Éverton Cebolinha); Thiago Maia, Gérson, Arrascaeta (57' Rodrigo Caio); Luiz Araújo (46' Victor Hugo), Bruno Henrique, Pedro (46' Gabriel BArbosa). TRENER: Tite.
SANTOS: João Paulo; Lucas Braga (78' João Lucas), Joaquim, Messias, Kevyson; Rincón (46' Mendoza), Rodrigo Fernández (68' Dodi), Jean Lucas, Nonato (62' Maxi Silvera); Julio Furch (78' Lucas Lima), Soteldo. TRENER: Marcelo Fernandes.
- dodał: MentiX
- 02.11.2023; 05:36
- źródło: globoesporte.com
- foto: Twitter Flamengo
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Brak komentarzy
- Éverton Cebolinha
- Uraz: zerwanie ścięgna Achillesa w lewej nodze.
- Powrót: Marzec 2025.
- Matías Viña
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego prawego kolana.
- Powrót: Kwiecień 2025.
- Pedro
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego lewego kolana.
- Powrót: Maj 2025.