São Paulo jest mistrzem wszystkiego! São Paulo, który ma na koncie trzy Klubowe Mistrzostwa Świata, trzy Copa Libertadores, jedno Recopa Sudamericana, sześć Campeonatos Brasileiros i 22 Campeonato Paulista, jest także teraz triumfatorem Copa do Brasil. Historycznie rzecz biorąc, Tricolor Paulista zdobył wspaniały tytuł, którego brakowało w klubowej galerii, po remisie 1:1 z Flamengo w niedzielnym rewanżowym finałowym meczu na Morumbi.
BOHATER FINAŁU!
Kampania São Paulo dostarczyła niezwykłych chwil. Wyeliminowanie lokalnych rywali, takich jak Palmeiras i Corinthians, jest rzadkim zjawiskiem. Jednak w finale na scenie pojawił się prawdziwy bohater, Rodrigo Nestor, syn Cotii. 23-latek, który zanotował asystę przy bramce Jonathana Calleriego, decydującej o zwycięstwie 1:0 w pierwszym meczu na stadionie Maracanã, strzelił fantastycznego gola dla São Paulo pod koniec pierwszej połowy na stadionie Morumbi. Stało się to tuż po bramce Flamengo, w momencie, gdy Tricolor Paulista mieli trudności na boisku.
PIERWSZA POŁOWA
Flamengo rozpoczęło mecz z oczekiwaną postawą, jaką było desperackie poszukiwanie gola. Jorge Sampaoli nakazał swojemu zespołowi podniesienie linii pressingu i wywieranie presji na wyjściu piłki za pomocą Bruno Henrique, Gérsona, Giorgiana de Arrascaety i Pedro. Już po 30 sekundach Pedro miał pierwszą wielką szansę, ale zatrzymał go Rafael. Kilka minut później pojawił się pierwszy dramat: Arboleda, z bólem w lewym udzie, musiał zostać zastąpiony przez Diego Costę. Dalej, Gérson wymusił kolejną wielką interwencję Rafaela, po otrzymaniu podania od Ericka Pulgara i minięciu Beraldo, ale stopniowo tempo gry Flamengo naturalnie spadło ze względu na intensywny upał na stadionie Morumbi. São Paulo odetchnęło po pierwszych 20 minutach, kiedy zaczęło lepiej grać piłką i eksplorować przede wszystkim akcje po lewej stronie z udziałem Caio Paulisty. W jednym z takich przyśpieszeń, Jonathan Calleri stworzył zagrożenie pod bramką Rubro-Negro. Po przerwie technicznej na nawodnienie, Tricolor Paulista ponownie się poprawili i mieli dwie kolejne dobre okazje: pierwsza to strzał z dystansu Wellingtona Rato, a druga to piękny wolej Lucasa, który minął prawy słupek bramki strzeżonej przez Agustína Rossiego. W tym momencie, kiedy São Paulo dominowało, Flamengo odpowiedziało za pomocą Pedro - który miał nieco mało inspirującą pierwszą połowę, ale prawie otworzył wynik strzałem z daleka, próbując przelobować Rafaela. W 43. minucie, znów pod presją, Rubro-Negro otworzyli wynik: Pedro podał do Ericka Pulgara, który oddał strzał, Rafael odbił piłkę, która uderzyła w słupek i wróciła na kolano nabiegającego Bruno Henrique, który zdobył bramkę na 1:0. São Paulo na kilka minut się zagubiło, ale wywołało eksplozję na Morumbi w doliczonym czasie gry: po głupim faulu Ayrtona Lucasa przy bocznej linii boiska, Wellington Rato dośrodkował piłkę na pole karne, Agustín Rossi wypiaskował futbolówkę przed polem karne, ale stał tam Rodrigo Nestor, który zdobył wspaniałego wyrównującego gola.
DRUGA POŁOWA
Flamengo wrócił na boisko po przerwie z determinacją i prawie zdobył drugiego gola po trzech minutach, kiedy Fabrício Bruno oddał strzał z daleka po odbiciu piłki przez Rafaela. Z kolei São Paulo większość czasu utrzymywało pożądaną przez siebie szybkość gry - bardziej kontrolowaną, pozwalając czasowi płynąć i często oddając futbolówkę bramkarzowi Rafaelowi, próbując stworzyć coś groźnego. Dopiero w 65. minucie Jorge Sampaoli dokonał zmiany w drużynie, wprowadzając Luiza Araújo w miejsce Thiago Maia, co uczyniło Flamengo jeszcze bardziej ofensywnym. Dorival Júnior odpowiedział zmianą, wprowadzając Gabriela Nevesa w miejsce zagrożonego wykluczeniem Alisona, a Welington zastąpił Caio Paulistę, który opuścił boisko z bólem mięśni. Gabigol pojawił się w składzie Flamengo dopiero w 74. minucie, zastępując Pedro, ale Rubro-Negro wydawali się bez sił w końcówce - nawet Bruno Henrique, najlepszy zawodnik meczu, nie miał już sił, aby zdominować São Paulo w ostatnich minutach. Wielką szansę na zdobycie gola miał Ayrton Lucas, który wbiegł z lewej strony, zbiegł do środka i zmusił Rafaela do znakomitej interwencji. W ostatnich akcjach spotkania pojawiło się napięcie, incydent, czerwona kartka dla Gabriela Nevesa i wreszcie końcowy gwizdek, który pozwolił kibicom São Paulo świętować zdobycie pierwszego tytułu Copa do Brasil.
SÃO PAULO 1 x 1 FLAMENGO - REWANŻ FINAŁU COPA DO BRASIL
STADION: Morumbi w São Paulo (SP).
WIDZÓW: 63.077.
ARBITER: Braulio da Silva Machado (Fifa/SC).
ASYSTENCI: Bruno Raphael Pires (Fifa/GO), Bruno Boschilia (Fifa/PR).
VAR: Paulo Cesar Zanovelli da Silva (Fifa/MG).
ŻÓŁTE KARTKI: Alisson, Pablo Maia, Rafinha, Gabi Neves (SAO); Léo Pereira, Fabrício Bruno (FLA).
CZERWONA KARTKA: 90+9' Gabriel Neves (SAO).
BRAMKI: 43' Bruno Henrique (0:1), 45+4' Rodrigo Nestor (1:1).
SÃO PAULO: Rafael; Rafinha, Arboleda (8' Diego Costa), Lucas Beraldo, Caio Paulista (65' Welington); Pablo Maia, Alisson (65' Gabi Neves), Wellington Rato (81' Michel Araújo), Rodrigo Nestor (80' Luciano); Lucas, Calleri. TRENER: Dorival Júnior.
FLAMENGO: Rossi; Wesley, Fabrício Bruno, Léo Pereira, Ayrton Lucas; Pulgar, Thiago Maia (65' Luiz Araújo), Gérson (81' Victor Hugo), Arrascaeta (81' Éverton Ribeiro); Bruno Henrique, Pedro (74' Gabriel Barbosa). TRENER: Jorge Sampaoli.
- dodał: MentiX
- 24.09.2023; 23:09
- źródło: globoesporte.com
- foto: własne
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Brak komentarzy
- Éverton Cebolinha
- Uraz: zerwanie ścięgna Achillesa w lewej nodze.
- Powrót: Marzec 2025.
- Matías Viña
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego prawego kolana.
- Powrót: Kwiecień 2025.
- Pedro
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego lewego kolana.
- Powrót: Maj 2025.