Po przegranej z Juventude w ostatniej kolejce na zalanym boisku Alfredo Jaconi, fundamentalną rzeczą dla Flamengo było pokonanie Cuiabá na Arena Pantanal i odzyskanie sił. Misja zakończyła się sukcesem. Jest co świętować po wygranej 2:0, ale także wiele do poprawienia, zwłaszcza w grze zespołu po przerwie.
Presja w zaznaczeniu wyjścia piłki Cuiabá opłaciła się na początku meczu. Vitinho odzyskał piłkę i zagrał do Bruno Henrique, który dał ją João Gomesowi. Defensywny pomocnik pokazał spokój w polu karnym i pozwolił Pedro strzelić gola.
W rzeczywistości João Gomes był jednym z najlepszych zawodników Rubro-Negro w pierwszej połowie, z dobrymi podaniami i wydajnością. Jego zmiana na początku drugiej połowy, usprawiedliwiona przez Rogério Ceniego zmęczeniem, spowodowała, że Flamengo miał większe trudności w kontrolowaniu linii pomocy.
Pomimo tego, że nie stworzyła wielu wyraźnych okazji, Cuiabá poprawił się dzięki wprowadzonym zmianom, zwiększyła posiadanie piłki i bardziej przeszkadzała. Flamengo zwolnił, Michael był jednym z tych, którzy mieli spadek gry, a zmiany Rogério Ceniego nie były w stanie odnowić gazu zespołu.
Jeśli chodzi o wprowadzanie zmian, krótki koc Ceniego sprawia, że szkody wynikające z niemożności liczenia na czterech podstawowych graczy, którzy występują na Copa América, są bardziej widoczne. Ktokolwiek był bronią drugiej połowy, stał się starterem.
Hugo Moura i Max nie weszli za dobrze. Thiago Maia i Rodrigo Muniz byli odpowiedzialni za zapewnienie spokoju na koniec.
Intensywność spada. Nie wiem, czy dobrze czy źle skończyć grę z sześcioma zawodnikami z sektora młodzieżowego, którzy są młodzi, zieloni i nie mają tak dużego doświadczenia. Piłka uderza i wraca, drużyna bardziej się męczy". - powiedział Rogério Ceni na pomeczowej konferencji prasowej.
Flamengo miał jako pozytywny punkt meczu dobry udział w defensywie, w którym wszyscy zawodnicy zachowywali się dobrze. W ostatnich dziewięciu meczach zespół nie stracił gola w sześciu.
CZYNNIK THIAGO MAII
Volante zasługuje na osobny rozdział w zwycięstwie nad Cuiabá. Skręcenie kolana Diego sprawiło, że trener wpuścił Thiago Maię już po 10 minutach drugiej połowy. W swoim pierwszym spotkaniu siedem miesięcy po operacji kolana, przeciwko Juventude, zagrał tylko 18 minut.
W czasie, gdy był na boisku Arena Pantanal, Thiago Maia nie był genialny, ale gol strzelony w doliczonym czasie gry po podaniu Rodrigo Muniza był ważnym symbolem jego odrodzenia we Flamengo. I w momencie, gdy zespół będzie go bardzo potrzebował.
Wraz z odejściem Gérsona, koszulka z numerem 8 zmieniła już właściciela. A Thiago Maia będzie teraz musiał udowodnić, że jest naprawdę najsilniejszym kandydatem, który próbuje nadrobić nieobecność, gdy jest fizycznie gotowy do trudnej misji.
Mając trzecią najlepszą wydajność w Brasileiro, Flamengo wypełnia swoją misję w tym okresie bez niektórych głównych graczy. Kolejne mecze, z Fluminense i Atlético Mineiro będą okazją do potwierdzenia siły drużyny.
- dodał: MentiX
- 02.07.2021; 11:21
- źródło: globoesporte.com
- foto: własne
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Brak komentarzy
- Luiz Araújo
- Uraz: chrzęstno-kostny.
- Powrót: Listopad 2024.
- Éverton Cebolinha
- Uraz: zerwanie ścięgna Achillesa w lewej nodze.
- Powrót: Czerwiec 2025.
- Matías Viña
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego prawego kolana.
- Powrót: Sierpień 2025.
- Pedro
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego lewego kolana.
- Powrót: Wrzesień 2025.