Flamengo.com.pl

W meczu z zaledwie kilkoma okazjami bramkowymi dla obu zespołów, Flamengo wygrało 1:0 z Botafogo w niedzielnym klasyku rozgrywanym na stadionie Nilton Santos i powróciło na pozycję wicelidera Campeonato Brasileiro. Arturo Vidal strzelił jedynego gola w klasyku i utrzymał Rubro-Negro w polowaniu na lidera Palmeiras: różnica wynosi siedem punktów. Z kolei w Botafogo zapalił się sygnał ostrzegawczy po kolejnym spotkaniu bez wygranej: dystans do strefy spadkowej spadł do zaledwie dwóch punktów.

To był klasyk bez wielu emocji na stadionie Nilton Santos. W konfrontacji między starterami Botafogo a rezerwami Flamengo, Alvinegros mieli nawet większą kontrolę nad grą w pierwszej połowie. Ale była to bezużyteczna kontrola, bez dużej inspiracji. Większość prób pochodziła ze stałych fragmentów lub strzałów z dystansu, które nie sprawiły żadnego zagrożenia dla Santosa. Jeffinho próbował, ale nie mógł zdziałać cudu w obliczu kolejnego słabego występu zespołu. W międzyczasie Flamengo wpadło w dzień słabej ofensywnej kreacji swojego ataku, z Évertonem Cebolinhą i Gabrielem Barbosą grającymi znacznie poniżej swoich możliwości.

Scenariusz zmienił się w drugiej połowie, zwłaszcza po wejściu kluczowych zawodników, jak Pedro, Éverton Ribeiro i Giorgian de Arrascaeta. Flamengo zaczęło tworzyć i podejmować niebezpieczeństwo. I nie trzeba było wiele, aby otworzyć wynik i zapewnić zwycięstwo: Pedro zgrał dośrodkowanie od Matheuzinho, a Vidal wpisał się na listę strzelców. Następnie Pedro miał szansę na podwyższenie, ale uderzył strasznie niecelnie. W niekorzystnej sytuacji Botafogo szukało remisu w tym samym stylu, co w pierwszej połowie: bardziej na siłę niż w jakości technicznej. I ponownie Santos nie miał wiele pracy.

Było to szóste z rzędu zwycięstwo Flamengo przeciwko Botafogo na stadionie Nilton Santos. Ostatnia porażka Rubro-Negro z Alvinegros na ich obiekcie miała miejsce w 2018 roku, kiedy Bota wygrało 2:1 w Brasileirão.

Botafogo przeżywa okropny moment w Campeonato Brasileiro. Podopieczni trenera Luísa Castro nie wygrali już od pięciu meczów, z czego trzy razy przegrali i dwukrotnie remisowali. Dystans do Cuiaby, która otwiera strefę spadkową, spadł do zaledwie dwóch punktów.

Dzięki zwycięstwu Flamengo ma na swoim koncie 43 punkty, wróciło na drugie miejsce w tabeli Brasileirão i pozostało w polowaniu na lidera Palmeiras. Różnica wynosi obecnie siedem punktów. Rubro-Negro wracają na boisko w środę, aby zmierzyć się z Vélez Sarsfield w pierwszym półfinałowym spotkaniu Copa Libertadores, które zostanie rozegrane na stadionie José Amalfitani w Buenos Aires.

Botafogo, które pozostało z 27 punktami na 14. pozycji w Campeonato Brasileiro, zagra ponownie dopiero w niedzielę, przeciwko Fortalezie na Castelão.

BOTAFOGO 0X1 FLAMENGO - 24. KOLEJKA CAMPEONATO BRASILEIRO

STADION: Nilton Santos w Rio de Janeiro (RJ)
WIDZÓW: 14.442
ARBITER: Flavio Rodrigues de Souza (FIFA-SP)
ASYSTENCI: Marcelo Carvalho Van Gasse (FIFA-SP), Neuza Ines Back (FIFA-SP)
VAR: Rodrigo Guarizo Ferreira do Amaral (FIFA-SP)
BRAMKA: 58' Vidal (0-1)
ŻÓŁTE KARTKI: Saravia, Eduardo, Danilo Barbosa (BOT), Vidal, Pedro (FLA)

BOTAFOGO: Gatito Fernández; Saravia; Adryelson (74' Kanu), Cuesta, Marçal; Tchê Tchê (80' Danilo Barbosa), Eduardo (67' Gabriel Pires), Lucas Fernandes (80' Piazón); Jeffinho, Victor Sá (67' Luis Henrique), Júnior Santos. TRENER: Luís Castro.

FLAMENGO: Santos; Matheuzinho, Fabrício Bruno, Pablo, Ayrton Lucas; Diego (78' Pulgar), Vidal (75' João Gomes), Victor Hugo (56' Éverton Ribeiro); Éverton Cebolinha, Gabriel Barbosa (75' Arrascaeta), Lázaro (56' Pedro). TRENER: Dorival Júnior.

dodał: MentiX
29.08.2022; 00:54
źródło: globoesporte.com
foto: własne