Flamengo przegrało 0:1 z Palestino i może zakończyć zmagania w ramach 4. kolejki Copa Libertadores na dnie grupy E. Po przegranej presja jeszcze bardziej wzrasta w obliczu niestabilności sezonu. Triumf został osiągnięty po świetnym golu Conejo, który kilka minut wcześniej pojawił się na boisku.
PIERWSZA POŁOWA
Odbyły się 45 minut walki pomiędzy Palestino i Flamengo w Coquimbo. Gospodarze stworzyli wiele trudności dla zespołu z Rio de Janeiro, który fatalnie rozpoczął mecz. W pierwszej połowie obie drużyny zmarnowały sporo podań.
Flamengo groziło strzałami zza pola karnego, za sprawą Gérsona, Bruno Henrique i Évertona Cebolinhi. Jednak najgroźniejszym momentem był strzał Martíneza z Palestino, który zmusił Agustína Rossiego do dobrej interwencji.
DRUGA POŁOWA
Na początku drugiej połowy Bruno Henrique miał dwie dobre okazje, aby otworzyć wynik, ale obie zmarnował. W pierwszej, napastnik Flamengo został zatrzymany przez świetną obronę Rigamontiego. W kolejnej szansie oddał niecelny strzał, mając wolną drogę do bramki z miniętym bramkarzem i rywali leżącym na ziemi. Kilka minut później Cornejo celnie uderzył z pierwszej piłki i umieścił ją w bramce Agustína Rossiego.
Później Flamengo nadużywało długich piłek i miało duże trudności z tworzeniem strzałów. Jedyną groźniejszą szansę miał Luiz Araújo, który wszedł w drugiej połowie. Skrzydłowy próbował strzału zza pola karnego i uderzył w słupek po podaniu od Pedro.
REKORDY NEGATYWNE
To druga porażka Flamengo w czterech meczach fazy grupowej Copa Libertadores. Od 2012 roku Rubro-Negro nie przegrali dwóch spotkań w pierwszej fazie najważniejszych klubowych rozgrywek na kontynencie. Ponadto klub z Rio de Janeiro nie wygrał już siedmiu kolejnych wyjazdowych spotkań - najgorsza seria jako gość w rozgrywkach.
SYTUACJA W TABELI
Dzięki zwycięstwu Palestino zepchnęło Flamengo z miejsca premiowanego awansem do fazy pucharowej Copa Libertadores. Chilijska drużyna ma sześć punktów i zajmuje drugie miejsce, podczas gdy Rubro-Negro spadł na trzecią pozycję, mając zaledwie cztery punkty na koncie.
Bolívar prowadzi w grupie E, z dziewięcioma punktami, i w nocy z środy na czwartek zmierzy się z Millionarios.
NASTĘPNY MECZ
Flamengo powróci na boisko w sobotę, aby zmierzyć się z Corinthians na stadionie Maracanã w ramach 6. kolejki Campeonato Brasileiro.
Następny mecz podopiecznych trenera Tite w Copa Libertadores odbędzie się w przyszłym tygodniu, 15 maja, na stadionie Maracanã, przeciwko Bolívarowi. Ostatnie dwie kolejki fazy grupowej Flamengo rozegra u siebie. W ostatniej kolejce Rubro-Negro zmierzą się z Millionarios w dniu 28 maja.
PALESTINO 1 X 0 FLAMENGO - 4. KOLEJKA COPA LIBERTADORES
STADION: Francisco Rumoroso w Coquimbo.
ARBITER: Esteban Ostojich (Urugwaj).
ASYSTENCI: Nicolás Tarán, Martín Soppi (Urugwaj).
VAR: Andrés Cunha (Urugwaj).
ŻÓŁTE KARTKI: Linares, Rojas (PAL); Wesley, Gérson, Ayrton Lucas (FLA).
BRAMKI: 63’ Cornejo (1:0).
PALESTINO: Rigamonti; Rojas (83’ Ceza), Román, Suárez, Zúñiga; Linares, Martínez (75’ Abrigo), Dávila (58’ Cornejo), Carrasco (75’ Palacio); Benítez (83’ Fuentes), Marabel. TRENER: Pablo Sánchez.
FLAMENGO: Rossi; Wesley (77’ Varela), Fabrício Bruno, Léo Pereira, Viña (75’ Ayrton Lucas); Allan (67’ Gabriel Barbosa), Gérson, De la Cruz; Bruno Henrique (67’ Luiz Araújo), Éverton Cebolinha, Pedro. TRENER: Tite.
- dodał: MentiX
- 08.05.2024; 05:55
- źródło: globoesporte.com
- foto: flamengo.com.pl
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Brak komentarzy
- Éverton Cebolinha
- Uraz: zerwanie ścięgna Achillesa w lewej nodze.
- Powrót: Marzec 2025.
- Matías Viña
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego prawego kolana.
- Powrót: Kwiecień 2025.
- Pedro
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego lewego kolana.
- Powrót: Maj 2025.