Flamengo.com.pl

Prezydent Flamengo, Rodolfo Landim nie szczędził komplementów, mówiąc o Tite, który został oficjalnie zaprezentowany w poniedziałek. Podczas konferencji prasowej prezydent Rubro-Negro podkreślił radość z możliwości współpracy ze szkoleniowcem, wspomniał o jego zwycięskiej karierze i stwierdził, że Tite ma "DNA pasujący do Flamengo".

"Ogromna satysfakcja, że mogę dzisiaj liczyć na Tite, który dziś jest ubrany na Rubro-Negro i pracuje z jego wspaniałym zespołem. Zespołem, który miałem zaszczyt poznać, pracując w 2019 roku podczas Copa América i wiem, że naszym pragnieniem i marzeniem zawsze było móc znowu robić wszystko i być razem, pracując ramię w ramię w poszukiwaniu nowych sukcesów. Myślę, że nasza wspólna praca w tamtym okresie była dość krótka, ale bardzo intensywna i powiedziałbym, że bardzo zapadła mi w pamięć. Spędziłem tam momenty, których nigdy nie zapomnę, i dziękuję mu i jego zespołowi za sposób, w jaki mnie przyjęli". - powiedział Rodolfo Landim.

"Mówienie o jakości Tite to strata czasu. Każdy zna jego osiągnięcia i jak wiele sukcesów osiągnął. Myślę, że ma DNA z osobowością Flamengo. Oczekiwania, jakie mamy w stosunku do pracy, są najlepsze z możliwych. Jestem jeszcze szczęśliwszy, widząc to w kontakcie, jaki mam z zespołem od czasu przybycia tutaj, uśmiechu w ich oczach i pragnieniu, aby wszyscy podjęli się tej pracy". - dodał.

Warto przypomnieć, że w przeszłości Tite deklarował, że przejmie drużynę w Brazylii dopiero w 2024 roku. Jednakże zdecydował się na "dostosowanie dat" i objął stanowisko trenera Flamengo już w 2023 roku.

"Chciałbym podziękować Tite za wysłuchanie mnie i zrozumienie, że dla tej pracy ważne jest, aby dołączył do Flamengo nieco wcześniej niż na początek przyszłego roku. Częścią przyszłorocznego planowania była dla nas możliwość realizacji tegorocznych celów, które są ważne w przyszłorocznym sezonie, a także posiadanie większej wiedzy na temat tego, co należy zrobić w zakresie planowania, abyśmy mogli dążyć do poprawy jeszcze dalej w przyszłość, w 2024 roku". - zakończył Rodolfo Landim.