Flamengo.com.pl

Nazwisko Jorge Jesusa jest obecne w codziennym życiu Flamengo. Od kiedy opuścił Rio de Janeiro w 2020 roku, trener pracował w Benfice, a teraz we Fenerbahçe. Po kilku oknach, podczas których istniała możliwość powrotu szkoleniowca, prezydent Rubro-Negro, Rodolfo Landim nie chce powrotu "Mistera" i odrzuca jakiekolwiek szanse.

Za kulisami Flamengo istnieje frakcja zarządu, która popiera powrót Jorge Jesusa, ale istnieje również grupa, która się temu sprzeciwia. Rodolfo Landim, który ma "ostatnie słowo" w negocjacjach, jest jednym z członków klubu, który nie chce powrotu "Mistera" do klubu z Gávea.

Jorge Jesus ma kontrakt z Fenerbahçe do końca czerwca 2023 roku, jednak Portugalczyk już ostrzegł władze tureckiego klubu, że nie zamierza przedłużać swojej umowy na kolejny sezon i będzie wolny na rynku w połowie roku. Jednym z możliwych miejsc przyszłej pracy Portugalczyka jest reprezentacja Brazylii, która nadal szuka selekcjonera, aby kontynuować cykl przed Mistrzostwami Świata w 2026 roku. Z kolei Flamengo znajduje się w innej rzeczywistości.

Pod wodzą Vítora Pereiry, Rubro-Negro zaczyna osiągać dobre wyniki w Campeonato Carioca, po porażkach w Supercopa do Brasil, Klubowych Mistrzostwach Świata i Recopa Sudamericana. W obliczu niestabilności dowództwa, obecny portugalski trener zmierzył się za kulisami Flamengo z "duchem" swojego rodaka: Jorge Jesusem.

Mimo że nazwisko Jorge Jesusa unosi się nad klubem z Gávea, Vítor Pereira ma kontrakt z Flamengo do końca 2023 roku, a władze Rubro-Negro kilkakrotnie publicznie podkreślały, że wierzą w pracę "VP" w tym sezonie. Z drugiej strony, od czasu przejęcia klubu w 2019 roku standardem Rodolfa Landima i jego zarządu jest zmiana trenera w połowie roku, co miało miejsce w latach 2019, 2020, 2021 i 2022.