Flamengo.com.pl

Po przylocie do Orlando, prezydent Flamengo, Rodolfo Landim został zapytany o aktualny stan negocjacji dotyczących przedłużenia kontraktu z Gabrielem Barbosą. Landim odpowiedział stanowczo.

"Nie mają miejsca (negocjacje - przyp. red.). Rozmawialiśmy w zeszłym roku, ale nie doszliśmy do porozumienia. Jak wielu z was już informowało, negocjacje są zawieszone od pewnego czasu. Jest zawodnikiem Flamengo. Po zakończeniu sezonu lub w trakcie ponownie ocenimy sytuację. Aktualnie jednak negocjacje nie są prowadzone." - powiedział Rodolfo Landim.

Prezydent Flamengo został także zapytany o oświadczenia Júniora Pedroso, agenta Gabigola. W grudniowym wywiadzie przedstawiciel zawodnika zapewnił, że istnieje ustne porozumienie między klubem z Rio de Janeiro a jego klientem, a do oficjalnego przedłużenia kontraktu pozostało tylko podpisanie dokumentów. Prezydent Rodolfo Landim nie zgodził się z tym.

"Nie mam o tym pojęcia. Myślę, że to on to powiedział, to on powinien wyjaśnić, z kim zawarł umowę. Ja nigdy z nim nie rozmawiałem na ten temat. Decyzje we Flamengo, jak wszyscy wiedzą, podejmuję ja. W tym okresie nie podjąłem żadnych decyzji dotyczących umowy z Gabrielem. Oczywiście, rozmowy z graczami i agentami są stale prowadzone. Jest to ciągły proces. Ale wszystkie negocjacje znajdują odzwierciedlenie w podpisanych umowach. O ile mi wiadomo, nigdy nawet nie zbliżyliśmy się do tego punktu. Były rozmowy, ale są w trakcie rozwoju. Mogą pojawić się propozycje z jednej i drugiej strony." - dodał.

Mimo różnic w poglądach między Rodolfo Landimem a sztabem Gabigola, prezydent użył serdecznych słów, odnosząc się do tego, kto, jego zdaniem, może się ugruntować jako największy bohater obecnej generacji.

"Ważne jest powiedzenie tego: Gabriel to nasz zawodnik, jest idolem Flamengo, to piłkarz, którego kochamy i uwielbiamy. Nadal widzimy ogromne możliwości. Gabriel ma 27 lat, jest wielkim idolem Flamengo. Ze względu na swój wiek może stać się największym idolem zwycięskiego pokolenia, jakie miało Flamengo. Ma największe szanse, bo ma jeszcze wiele lat kariery przed sobą. Jeśli Flamengo będzie utrzymywać się jako drużyna zwycięska, Gabriel będzie mógł zawsze być częścią tego składu." - stwierdził prezydent.

ZICO JAKO PRZYKŁAD

Na koniec, w trakcie kolejnych pochwał dla Gabigola, Rodolfo Landim powiedział, że Zico jest idealnym przykładem, na który powinien się wzorować napastnik.

"Kiedyś wspomniałem, że podczas badania, które przeprowadziliśmy, aby ocenić, kto jest największym idolem Flamengo dla naszego muzeum, najwięcej głosów otrzymał Zico, a drugi był Gabriel. Zico ma 70 lat, a Gabriel 27. Wizerunek Zico do dziś jest łączony z Flamengo. Wyobrażam sobie to tak: jeśli Gabriel będzie nadal grał we Flamengo przez wiele lat i zachowa swój status idola, jakim jest obecnie, myślę, że będzie mógł cieszyć się tą historyczną więzią z kibicami przez wiele, wiele lat. Podobnie jak Zico do dziś. Myślę, że to ogromna szansa. Gdybym był na jego miejscu, walczyłbym ze wszystkich sił, aby tak się stało." - zakończył.