Flamengo.com.pl

Rodolfo Landim objął stanowisko nowego prezydenta Flamengo. 61-letni biznesmen, który zrobił karierę na polu naftowym, został zaprzysiężony w środę wieczorem podczas ceremonii w sali Gávea obok swojego poprzednika, Eduardo Bandeiry de Mello. Został 57. powiernikiem w historii klubu.

Wybrany przez 1879 członków podczas niedawnych wyborów prezydenckich, Landim został zaprzysiężony, ale będzie miał pełne uprawnienia dopiero od dnia 1 stycznia. Do tego czasu, Eduardo Bandeira de Mello będzie miał długopis. Prezydent i nowa rada wiceprezydentów nie mają jeszcze władzy administracyjnej, ale proces przejścia przebiega dobrze.

Landim został zaprzysiężony wraz z w Rodrigo Dunshee, który będzie pełnić funkcję wiceprezydenta generalnego i ds. prawnych. Pozostali wiceprezydenci zostaną zaprzysiężeni w najbliższy poniedziałek. Wszyscy byli obecnie na ceremonii zaprzysiężenia Landima, który był poruszony podczas przemówienia.

"Nic nie napisałem, nie mam też przygotowanego przemówienia. Zastanawiam się, co zrobić dla przyszłości Flamengo. to noc podziękować dla wszystkich pracowników klubu, którzy wierzyli w mój projekt. W szczególności chciałbym podziękować trzem osobom, które zawsze mnie wspierały: Maurício Gomes de Mattos, Rodrigo Dunshee de Abrantes i Marcos Braz. To była nieustająca kampania. Chcę podziękować prezydentowi Eduardo, który otworzył drzwi do procesu przemian. Zrobimy wszystko, co możemy, aby Flamengo osiągnęło najwyższy punkt, na jaki zasługuje i nigdy go nie opuściło." - powiedział Rodolfo Landim.

Ustępujący Eduardo Bandeira de Mello pożegnał się i życzył wszystkiego najlepszego swojemu następny.

"Z kiedyś z jakiegoś powodu, ten klub stał się bardzo ważny w moim życiu. Z czasem uczucie się zwiększyło. Życie toczyło się dalej i zostałem niespodziewanie wybrany na stanowisko prezydenta mojego klubu serca. Czułem się zobowiązany do zrobienia trochę tego, co klub zawsze dla mnie. Znalazłem grupę ludzi, która była dla mnie bardzo ważna. Nie mogę powiedzieć, co zostało zrobione. Zostawiam ocenę mojej pracy, tym którzy teraz będą rządzić. Gwarantuję, że zostawiamy to, co najlepsze, zawsze najlepsze dla Flamengo. Żegnam się, życząc wszystkiego najlepszego nowemu prezydentowi Rodolfo Landimowi." - powiedział Eduardo Bandeira de Mello.