Flamengo.com.pl

Léo Ortiz jest zdeterminowany, aby zostać piłkarzem Flamengo i ponownie wyrazi to jasno władzom Red Bull Bragantino. Tym razem zrobi to osobiście. W piątek rano obrońca wylądował w Brazylii po spędzeniu początku wakacji w Stanach Zjednoczonych i przez cały dzień będzie się spotykał z przedstawicielami klubu z Bragança Paulista, aby podkreślić swoje pragnienie i poprosić o to, aby kwoty bliższe temu, co uważa za rzeczywistość rynkową, zostały uwzględnione.

Na spotkaniu, które odbyło się nieco ponad dwa tygodnie temu, na dzień przed ostatnią kolejką Campeonato Brasileiro, Flamengo wyraziło przedstawicielom gracza chęć podpisania pięcioletniego kontraktu i zaproponowało 5 milionów euro. Red Bull Bragantino odpowiedziało podwójną kwotą, co Rubro-Negro natychmiast odrzucili.

Wtedy właśnie Léo Ortiz zdecydował się bardziej stanowczo zaangażować w negocjacje i we wczesnych godzinach porannych w środę 13 grudnia zadzwonił bezpośrednio z Nowego Jorku do dyrektora wykonawczego Diego Cerriego, aby potwierdzić swoją wolę odejścia do Flamengo i wzmocnić porozumienie w sprawie elastycznego dostosowania wartości od momentu podjęcia przez niego decyzji o odejściu. Takie samo podejście będzie miało miejsce na dzisiejszym spotkaniu, ale zawodnik uważa, że ważne jest, aby rozmowy odbywały się osobiście, aby uniknąć nieporozumień.

Léo Ortiz dba o to, aby odejście nie miało charakteru walki i rozumie, że nie należy narażać na szwank historii identyfikacji z Red Bull Bragantino i sponsorem, która rozpoczęła się jeszcze przed przybyciem do drużyny z Bragança Paulista w 2019 roku. Z drugiej strony, zawodnik, który wkrótce skończy 28 lat, uważa, że właśnie ta partnerska relacja powinna być brana pod uwagę od momentu, gdy zdecydował się pójść inną drogą.

Kapitan Red Bull Bragantino, Léo Ortiz otrzymał propozycje transferu w poprzednich oknach transferowych i zgodził się na prośby klubu, aby nie porzucał projektu ze względu na swoje przywództwo, podczas gdy inni ważni gracze wybierali inne ścieżki. Artur, który odszedł do Palmeiras, i Fabrício Bruno, który trafił do Flamengo, to przykłady, które są brane pod uwagę.

Obrońca uważa, że nadszedł czas, aby zrobić krok w karierze i odejść do klubu o większej renomie i możliwości zdobywania wielkich tytułów, i zamierza przedstawić to władzom Red Bull Bragantino. Wewnętrznie Flamengo przyznaje, że może rozciągnąć linię, aby sfinalizować transakcję do między 6,5 a 7 milionów euro, przy czym różnica jest uzależniona od warunków płatności.

Innym czynnikiem, który przemawia za decyzją zawodnika, jest Tite. Trener, oprócz tego, że powołał go do reprezentacji Brazylii w 2022 roku, jest przyjacielem jego ojca, Luisa Fernanda Ortiza, mistrza świata w futsalu z reprezentacją Brazylii, i już wyraził chęć współpracy z obrońcą w 2024 roku.

dodał: MentiX
22.12.2023; 15:55
źródło: globoesporte.com
foto: netflu.com.br