Flamengo.com.pl

Od dawna wyczekiwany przez kibiców Léo Ortiz ma być nową twarzą w wyjściowym składzie Flamengo w rewanżowym ćwierćfinałowym meczu Copa Libertadores przeciwko Peñarolowi, który odbędzie się w nocy z czwartku na piątek na stadionie Campeón del Siglo w Montevideo. Podczas ostatnich sesji treningowych trener Tite testował środkowego obrońcę w miejsce Ericka Pulgara, który był krytykowany za swoje występy w bieżącym sezonie. Wprowadzenie defensora, który zagra na pozycji defensywnego pomocnika, to jedna ze strategii szkoleniowca, aby spróbować odwrócić niekorzystny wynik z pierwszego meczu - porażka 0:1 na stadionie Maracanã.

Léo Ortiz został sprowadzony do Flamengo jako dodatkowa opcja na środek obrony. Jednak podczas Copa América musiał zostać wykorzystany jako defensywny pomocnik ze względu na brak innych opcji na tej pozycji. Pomimo udanej improwizacji, były selekcjoner reprezentacji Brazylii postanowił pozostawić go na ławce rezerwowych, a w wyjściowej jedenastce grali Erick Pulgar oraz, przez pewien czas, Allan.

Środkowy obrońca przystępuje do starcia z Peñarolem z ogromną pewnością siebie, wynikającą z dobrych występów na nowej pozycji. Jedną z głównych różnic dla Léo Ortiza w nadchodzącym meczu będzie współpraca z prawdopodobnym partnerem w formacji, Nicolásem de la Cruzem, z którym nigdy wcześniej nie dzielił tej roli. Były gracz Red Bull Bragantino przyzwyczaił się do gry w parze z zawodnikami o większej sile fizycznej, jak Gérson czy Erick Pulgar. Z Urugwajczykiem będzie musiał zwrócić większą uwagę na aspekt defensywny.

Bezpośrednimi konkurentami do miejsca w składzie na tej pozycji, Léo Ortiz i Erick Pulgar wyróżniają się w różnych aspektach gry. Mimo że pierwszy jest środkowym obrońcą, jego główną zaletą jest budowanie akcji. To, co szczególnie przykuwa uwagę, to wysoka skuteczność podań, z których zdecydowana większość otwiera drogę do bramki. Natomiast Chilijczyk lepiej wykonuje "brudną robotę" dla drużyny, wykazując większą skuteczność w odbiorach i znacząco przyczyniając się do efektywnego pressingu.

Obaj zawodnicy mają cechy, które mogą się wzajemnie uzupełniać, co sprawia, że kilkakrotnie grali już razem. Zaletą środkowego obrońcy na tej pozycji jest bilans zespołu, kiedy był improwizowanym defensywnym pomocnikiem. Z Léo Ortizem jako defensywnym pomocnikiem Flamengo miało najlepszy okres w sezonie, podczas Copa América. Wówczas zespół wygrał pięć z siedmiu meczów i utrzymał pozycję lidera w Campeonato Brasileiro, pomimo licznych absencji.

Choć wynik nie zależy wyłącznie od Léo Ortiza, mecz przeciwko Peñarolowi będzie dobrym testem, czy kibice Flamengo mieli rację, domagając się zmiany w podstawowym składzie. Rubro-Negro muszą wygrać różnicą dwóch bramek, aby awansować do półfinału Copa Libertadores. W przypadku zwycięstwa przewagą jednego gola, o awansie zadecydują rzuty karne.

dodał: MentiX
26.09.2024; 14:25
źródło: globo.com
foto: Twitter Flamengo