Flamengo.com.pl

Flamengo wygrało kolejny mecz, tym razem z ostatnim w tabeli Fluminense i pozostaje liderem Campeonato Brasileiro. Zwycięstwo było skromne, bo 1:0, ale dominacja Rubro-Negro była absolutna, do tego stopnia, że Tricolor nie zdołali oddać ani jednego celnego strzału, ani stworzyć żadnej groźnej sytuacji bramkowej. Kontynuując serię meczów bez porażki, podopieczni trenera Tite stracili tylko pięć goli w ostatnich dziewięciu meczach.

"System defensywny to nic innego jak jedenastu zawodników. Jeśli piłka nie trafiła do bramki, to ważna rola całego zespołu, od Pedro, który broni, po Luiza Araújo, który walczy jak szalony. Myślę, że wszyscy powinni się cieszyć. Widzimy, ile każdy zawodnik się poświęca, mamy ważne nieobecności w składzie z powodu powołań do reprezentacji. Więc cieszę się z tego wyniku. Na pewno nie jest to wynik przypadkowy." - powiedział Léo Pereira.

Jedną z ciekawostek ostatnich meczów jest fakt, że Flamengo zdobywa gole końcówkach: w 9. minucie doliczonego czasu przeciwko Athletico Paranaense, w 3. doliczonego czasu przeciwko Bahii i w 85. minucie klasyku z Fluminense. Léo Pereira przypisał tę zbieżność sile mentalnej zespołu.

"Chcieliśmy rozstrzygać mecze wcześniej, ale pokazuje to, że mamy silną mentalność jako zespół. To także dylemat naszego trenera, żebyśmy mogli być skoncentrowani przez 90 minut plus doliczony czas na to, czego wymaga mecz. Czy to w ostatniej akcji, w 40. minucie, czy też ustalić wynik po 10 minutach gry. Myślę, że to jest nasza główna siła: silna psychika przez 90 minut plus doliczony czas. I jesteśmy szczęśliwi. Wywalczyliśmy 10 punktów w ostatnich czterech meczach, tak mi się wydaje. Powinniśmy świętować." - dodał.

Odnośnie gry nie na swojej nominalnej pozycji, Léo Pereira, który grał jako lewy obrońca w niektórych spotkaniach, wspomniał również o swoim imienniku Ortizie, który grał jako defensywny pomocnik, i pochwalił poziom obrońców Rubro-Negro.

"Cieszymy się, że możemy pomagać na różnych pozycjach na boisku. Wiemy, że wszyscy czterej obrońcy są wysoko wykwalifikowani i radzą sobie dobrze. Tite jest z nami bardzo szczery, zapytał, czy możemy pomóc, i na pewno pomożemy, zarówno ja, jak i Léo (Ortiz). To zdrowa rywalizacja, a na tym zyskuje Flamengo" - zakończył Léo Pereira.

Dzięki zwycięstwu w klasyku, Flamengo ma na swoim koncie 24 punkty i utrzymało jeden punkt przewagi nad drugim Palmeiras. Rubro-Negro ponownie wyjdzie na boisko w środową noc, kiedy w Caxias do Sul zmierzy się z Juventude na stadionie Alfredo Jaconi.

dodał: MentiX
24.06.2024; 07:04
źródło: globoesporte.com
foto: Twitter Flamengo