Flamengo.com.pl

Obiekt krytyki ze strony kibiców, zeszłej nocy Lincoln dał najbardziej zdecydowaną odpowiedź w odniesieniu do swojego potencjału bycia bohaterem we Flamengo. Grając przeciwko Independiente del Valle w ramach 5. kolejki Copa Libertadores, 19-latek ponownie wpisał się na listę strzelców po około dziesięciomiesięcznej przerwie i świętował symbolizując "ciszę". Mogło więc to być jego pożegnanie z Rubro-Negro.

To dlatego, że Flamengo jest blisko sfinalizowania umowy z Grupo City, które chce wypożyczyć Lincolna i umieścić go w Troyes. Mengão byli powściągliwi w przyjęciu propozycji, ale po dwóch kolejnych dobrych występach swojego wychowanka, istnieje zgoda na przenosiny młodego napastnika do francuskiego klubu.

Negocjacje jeszcze się nie zakończyły, ale Lincoln pokazał, że kulisy i presja zewnętrzna, jako krytyka za pośrednictwem mediów społecznościowych ze strony fanów, nie wpłynęła na niego w ostatnich meczach, kiedy grał na innej pozycji (prawym lub lewym skrzydle) niż zawsze, czyli jako środkowy napastnik. Przeciwko ekwadorskiej drużynie nie tylko wpisał się na listę strzelców, ale także wyróżniał się grą w defensywie i dobrym rozpoczynaniem akcji ofensywnych.

Lincoln ma ważny kontrakt z Flamengo do końca 2023 roku, a jego klauzula odstępnego wynosi 50 mln euro. Ze względu na swój młody wiek i świetną przeszłość w sektorze młodzieżowym, trener Domènec Torrent zaczął go bardziej obserwować, gdy tylko objął zespół, co sprawiło, iż Mengão odrzucili nieprzekonujące propozycje wypożyczeń z Nantes, czy Mouscron. Teraz może pożegnać się po swoim najlepszym występie dla klubu z Gávea.

dodał: MentiX
01.10.2020; 14:34
źródło: lancenet.com.br
foto: własne