Flamengo.com.pl

"Lód we krwi". Powiedzenie stworzone przez wiceprezydenta ds. piłki nożnej Flamengo, Marcosa Braza - i które jest używane w negocjacjach wymagających cierpliwości - pojawiło się, choć dyskretnie w strategii przyjętej przez klub w stosunku do próby pozyskania Gérsona z Olympique Marsylia.

Po rundach negocjacji z francuskim klubem, Rubro-Negro "udają martwego", ale wiedzą, że rozwój sprawy może im sprzyjać. W pierwszych rozmowach Francuzi zażądali więcej, niż Flamengo było skłonne zapłacić. W ten sposób klub dokonał strategicznego odwrotu.

30 listopada Gérson miał wrócić do Olympique Marsylia, w dniu wyznaczonym na wznowienie treningów zespołu. Jednak zawodnik pozostał w Brazylii, wywołując niezadowolenie władz francuskiego klubu, które zamierzają ukarać go grzywną.

Postawa 25-latka i jego chęć powrotu do Flamengo miały bezpośrednie konsekwencje. Gérson został wykreślony z listy zawodników, którzy wyjechali na krótki obóz treningowy do Marbelli, gdzie w niedzielę drużyna rozegra mecz towarzyski z Sassuolo.

Oczekuje się, że jego ojciec Marcos Santos, Marcão, który jest również jego agentem, w Europie spróbuje zakończyć sprawę i zamknąć transfer do Flamengo. Marcão swoimi wypowiedziami mocno zirytował Olympique Marsylia, gdyż uważał, że powrót jego syna do Flamengo za pewnik.

GRA W SZACHY

Po stronie Flamengo panuje cała ostrożność w tej sprawie. Zarząd monitoruje sytuację, ale stara się wyjaśnić, że nie ma nic wspólnego z nieobecnością Gérsona w powrocie do treningów zespołu Olympique Marsylia, aby nie dać żadnego marginesu interpretacji ewentualnej zachęty. Rubro-Negro są jednak uważni i chętni do rozmów, jeśli Francuzi zgodzą się na zmniejszenie warunków sprzedaży pomocnika.

Flamengo złożyło ofertę, aby mogło kupić od 50% do 60% karty gracza, ale Francuzi zgadzają się sprzedać tylko 80%, które mają - pozostałe 20% należy do Fla. Olympique Marsylia oczekuje również kwoty w wysokości 20 mln euro.

"Nie wiem, czy to strategia Olympique Marsylia, aby spróbować podnieść jego cenę powyżej poziomu ceny, za którą go sprzedaliśmy. Za tę cenę, za którą sprzedajemy, nie zamierzamy kupować. Wyobrażam sobie, że Gérson, za wszystko, co pokazał, chce przejść do Flamengo, a Flamengo naprawdę chciałoby go mieć. Rozumiemy nawet, że jest to kwota, którą Olympique chce otrzymać i ma prawo takiej oczekiwać, jest zawodnikiem na kontrakcie, ale naprawdę znacznie przekracza kwotę, którą jesteśmy w stanie zapłacić". - powiedział niedawno prezydent Flamengo, Rodolfo Landim w rozmowie z TNT Sports.

dodał: MentiX
06.12.2022; 11:09
źródło: uol.com.br
foto: Twitter Flamengo