Flamengo.com.pl

Flamengo wygrało 4:2 z Atlético Mineiro na Arena MRV w środową noc. Menedżer ds. piłki nożnej, Luiz Carlos, wygłosił oświadczenie przed konferencją prasową, krytykując sędziowanie meczu. Zdaniem Rubro-Negro, drużyna została skrzywdzona decyzją o przyznaniu rzutu karnego, który Hulk wykorzystał, oraz nieprzyznaniem możliwego rzutu karnego po faulu na Ericku Pulgarze.

Luiz Carlos rozpoczął oświadczenie, odnosząc się do kontrowersyjnego incydentu z udziałem Viniciusa Júniora podczas remisu między Brazylią a Kolumbią w Copa América.

"Wczoraj z oburzeniem oglądaliśmy, jak reprezentacja została skrzywdzona przez wyraźny faul na Viniciusie Júniorze, a VAR po prostu nie interweniował. Dziś odnieśliśmy niesamowite zwycięstwo przeciwko wielkiemu przeciwnikowi, ale chcę zrozumieć kryteria VAR. Komisja sędziowska utrzymuje dialog z naszą dyrekcją, ale ponownie nasza drużyna została skrzywdzona. Naszym zdaniem nie było rzutu karnego po zagraniu Allana. Nasz zawodnik najpierw dotknął piłki, a dopiero w dalszym ciągu ruchu doszło do kontaktu z przeciwnikiem. Sędzia na boisku nie odgwizdał faulu, a VAR interweniował i przyznał rzut karny. Chcę zrozumieć kryteria VAR w kwestii nieprzyznania rzutu karnego po zagraniu na Ericku. Nie było kontaktu przeciwnika z piłką. Nasz zawodnik został podcięty, upadł, a VAR nie interweniował. To był mecz o wysokiej intensywności i dużej wadze. Jeszcze raz nie rozumiemy kryteriów. Jesteśmy tutaj po zwycięstwie. Gdybyśmy mówili po porażce, powiedzieliby, że to wymówka. Flamengo czuje się skrzywdzone i chce zrozumieć kryteria VAR." - powiedział Luiz Carlos.

To nie pierwszy raz, gdy Flamengo wygłasza oświadczenie po meczu w tej edycji Brasileirão. Niedawno klub wdał się w spór z CBF po wypowiedziach trenera Tite na temat kalendarza rozgrywek.

Podczas konferencji prasowej trener Tite również skrytykował Rodrigo D'Alonso Ferreira, sędziego VAR w tym meczu. Podobnie jak dyrektor, trener odniósł się do sytuacji z rzutem karnym przyznanym dla Atlético i incydentu z udziałem Ericka Pulgara:

"Dostałem trzecią żółtą kartkę i przyznaję, że to był mój błąd, ponieważ protestowałem. Ale nie mogłem się powstrzymać. Nie chcę niczego zdobywać nieuczciwie, ale nie chcę też, żeby ktoś mnie okradał. Był faul na Ericku. Rodrigo Alonso, który obsługiwał VAR, przyznał rzut karny, gdy Allan trafił w piłkę, ale nie przyznał go, gdy Pulgar został bezpośrednio trafiony w stopę. Nie mogę tego zrozumieć, naprawdę nie mogę. Jakie jest to kryterium? Dlaczego jedno jest uznane, a drugie nie? Pozwolę sobie mówić o tym publicznie, ponieważ kiedy protestuję na linii bocznej, jestem karany. Używajcie tego samego kryterium." - stwierdził Tite.

dodał: MentiX
04.07.2024; 05:23
źródło: globoesporte.com
foto: Twitter Flamengo