Flamengo.com.pl

Występując w pierwszym składzie po raz pierwszy po dziewięciu meczach, Marinho wreszcie wykazuje oznaki ewolucji w koszulce Flamengo. W sobotnim zwycięstwie nad Santosem na stadionie Vila Belmiro, napastnik rozpoczął akcję, w której Pedro wpisał się na listę strzelców i brał udział w innych niebezpiecznych akcjach ofensywnych zespołu. Po konfrontacji, w wywiadzie dla kanału Premiere, zawodnik ujawnił szczegóły relacji z trenerem Dorivalem Júniorem i uznał, że musi się jeszcze bardziej poprawić.

"Początek był dla mnie bardzo trudny. Wiem, jak trudne jest noszenie koszulki Flamengo. Przybyłem tutaj po wyzwanie, to klub przyzwyczajony do gry o tytuły. Więc to mnie motywowało. Ale wiem, że muszę pokazać jeszcze więcej. Trener Dorival przybył i powiedział do mnie: "Pracuj dalej, a będziesz miał swoje możliwości. Znam Cię dobrze. Już pracowałem przeciwko Tobie i dobrze, że znowu jesteśmy razem". Wyszedłem ze skurczami, trochę zabrakło mi rytmu gry, ale najważniejsze było zwycięstwo. Wyszliśmy stąd silniejsi i możemy dalej walczyć o czołowe miejsca w tabeli". - powiedział Marinho.

Mecz oznaczał również powrót Marinho na Vila Belmiro po raz pierwszy od odejścia z Santosu na początku roku. Pomimo nękania przez kibiców Peixe przez całe spotkanie, napastnik głosił szacunek do swojego byłego klubu, w którym grał między 2019, a 2022 rokiem.

"To była specjalna gra z powodu wszystkiego, co tutaj przeżyłem. To klub, który darzę wielkim uczuciem i podziwem. Santos wzniósł mnie na wysoki poziom i jestem wdzięczny za wszystko, co tutaj przeżyłem. Jestem bardzo wdzięczny Santosowi i nadal jestem jego fanem, kiedy nie gra przeciwko nam. To zaszczyt wrócić tutaj w koszulce Flamengo, która też jest bardzo ciężka". - zakończył napastnik.

dodał: MentiX
03.07.2022; 11:37
źródło: lance.com.br
foto: Twitter Flamengo