Flamengo.com.pl

Gdzie jest Marlos Moreno? To pytanie zadają sobie fani Flamengo na trybunach i portalach społecznościowych. Pozyskany z pewnym oczekiwaniami, zdobywca Copa Libertadores z Atlético Nacional, Kolumbijczyk nie pokazał się jeszcze w pierwszych trzech miesiącach w zespole z Gávea.

Marlos nie był nawet na ławce rezerwowych w czterech ostatnich meczach i nie znalazł się również w składzie delegacji, która wyleciała do Guayaquil na środowy mecz z Emelec na stadionie George Capwell w ramach 2. kolejki Copa Libertadores. Swoją ostatnią grę, 21-latek rozegrał w dniu 24 lutego, kiedy wystąpił w pierwszej połowie przegranego klasyku z Fluminense. W sumie od momentu przybycia do Mengão, wystąpił tylko w trzech spotkaniach. W weekend nie wystąpił ponieważ dostał pozwolenie na podróż do swojego kraju z związku z narodzinami córki.

Statystyki Marlosa Moreno we Flamengo:

- Wystąpił w 3 z 13 meczów w tym sezonie;

- Spędził 99 minut na boisku;

- Raz wystąpił w wyjściowym składzie;

- 23 minuty gry z zawodnikami pierwszego zespołu.

Pozyskany w styczniu zawodnik został wypożyczony z Manchesteru City - które zapłaciło za niego około 10 mln euro w czerwcu 2016 roku - do końca tego sezonu. Marlosa Moreno chciał były trener Flamengo, Reinaldo Rueda, a po odejściu kolumbijskiego trenera, klub kontynuował negocjacje transferowe. Zawodnik nie wpadł jeszcze w łaski trenera Paulo Césara Carpegianiego, ale wpłynęło na to kilka powodów.

Kolumbijczyk miał swoją pierwszą (i jak odtąd jedyną) szansę jako starter w klasyku Fla-Flu w Cuiabá. Jednak nie spisał się dobrze, podobnie jak reszta rezerwowego składu. Chociaż po jego strzale piłka trafiła w słupek, to był mało aktywny, nie był wojowniczy i nie sprawił wielu problemów obronie Tricolor. Został zastąpiony po przerwie, kiedy Flamengo przegrywało już 0:3.

Po występie we Fla-Flu, był powoływany do kadry meczowej, ale nie zasiadł nawet na ławce rezerwowych w grach z River Plate i Botafogo. Wraz z zawieszeniem Viníciusa Júniora, wydawało się, że dostanie nową okazję w grze przeciwko Boaviście, ale ostatecznie nie wystąpił z powodu bólu krzyża.

W ubiegłą sobotę przeciwko Macaé, Carpegiani oszczędził zawodników pierwszego składu i zdecydował się zagrać praktycznie rezerwowym składem. Nowa szansa dla Marlosa? Jeszcze nie tym razem. Napastnik dostał pozwolenie, aby udać się do Kolumbii, aby zobaczyć swoją nowonarodzoną córkę. Wrócił do treningów w tym tygodniu.

W praktyce Marlos rywalizuje o pozycję na ławce z Geuvânio. W tej chwili wydaje się, że ją przegrywa. Geuvânio rozegrał dobre spotkanie przeciwko Macaé i był chwalony przez trenera. Były zawodnik Santosu pojechał do Ekwadoru, a Marlos Moreno nie.