Flamengo.com.pl

W linii sukcesji Viníciusa Júniora, Lucasa Paquety i Reiniera, Matheus França dokonał potwierdzenia występując w pierwszym zespole Flamengo w 2022 roku. W 23 rozegranych meczach, 18-latek strzelił sześć goli i pokazał dlaczego uważany jest za jeden z największych talentów w klubie i jako przykład pracy szkoleniowej w Ninho do Urubu. Młody zawodnik wykazuje dojrzałość na boisku i poza nim, co "przykuwa wzrok".

Urodzony w São Gonçalo, podobnie jak Vinícius Júnior, Matheus França przybył do sektora młodzieżowego Flamengo mając 12 lat. Od tego czasu niezliczone dryblingi i gole, wiele trofeów i wielu trenerów, którzy pracowali, aż wówczas 17-letni chłopak został włączony do pierwszego składu w styczniu tego roku. Płynne przejście jest wynikiem całej wykonanej pracy.

"To nad czym zawsze staramy się pracować to formacja zawodnika i człowieka, w konsekwencji ta dojrzałość przychodzi z czasem, dużo pracujemy nad stroną mentalną tych chłopców, aby jak już będą musieli przejść do pierwszej drużyny, było to coś lżejszego i z mniejszą presją". - powiedział Carlos Noval, który uważnie śledził całą drogę Matheusa Françy.

"Nie możemy nie pochwalić wszystkich profesjonalistów, którzy pracują i pracowali już w sektorze młodzieżowym Flamengo. To, co sprawia, że Ci chłopcy ewoluują, jest fantastyczne, każdy ma swój własny etap w czasie". - zakończył Carlos Noval.

Już w swoim pierwszym sezonie wśród profesjonalistów, Matheus França pokazał wszechstronność, dzięki której wyróżniał się także w sektorze młodzieżowym. Z Dorivalem Júniorem zyskał więcej minut grając jako "fałszywa 9", mając swobodę atakowania pola karnego, chociaż w sektorze młodzieżowym 18-latek występował bardziej jako defensywny pomocnik. "Chłopiec z Ninho" może występować także jako lewy i prawy skrzydłowy.

Oprócz zdolności technicznych i wytrzymałości fizycznej na uwagę zasługuje także siła psychiczna Matheusa Françy, która wyjaśnia, dlaczego młody zawodnik znajduje się na celowniku europejskich gigantów.

"França jest zawodnikiem, który dba o to, aby jego strona mentalna była bardzo mocna, a ponadto jest bardzo skoncentrowany na tym, dokąd chce dojść. Jest bardzo techniczny, silny, napełnia oczy tych, którzy widzą go w grze". - podsumował Noval.

Europejska prasa już kilka razy donosiła, że Matheus França jest na radarze klubów, takich jak Real Madryt, Manchester City, Bayer Leverkusen i Crystal Palace – którego John Textor, właściciel Botafogo, jest inwestorem. Amerykanin widział już wychowanka Flamengo w akcji i był zachwycony.

W lipcu Bayer Leverkusen zasygnalizował możliwość złożenia oferty za młodego pomocnika w wysokości 15 mln euro, ale Flamengo uznało ją za niską. Tym samym negocjacje nie zostały nawet otwarte. Z kontraktem do 2027 roku, Matheus França ma klauzulę odejścia w wysokości 100 mln euro.

DAVID LUIZ "ADOPTUJE" CHŁOPCÓW Z NINHO

Obecność kilku doświadczonych zawodników w głównym zespole pomaga "chłopcom z Ninho" w adaptacji. Odkąd zaczął uczestniczyć w treningach z pierwszą drużyną, Matheus França rozwinął szczególne relacje na przykład z Davidem Luizem. Obrońca jest jednym z graczy, który najczęściej wchodzi w interakcje z młodymi piłkarzami i stara się im doradzać, nawet gdy 18-latek dochodził do siebie po złamaniu kości piszczelowej w prawej nodze.