Flamengo.com.pl

Niedzielny pojedynek pomiędzy Avaí i Flamengo we Florianópolis, jest zmierzeniem się twarzą w twarz dwóch drużyn o bardzo różnych zdolnościach inwestycyjnych.

Z jednej strony Flamengo, które zaczęło się restrukturyzować finansowo od 2013 roku i stopniowo zwiększało swoją zdolność inwestycyjną. Z drugiej, beniaminek rozgrywek, który stara się pozostać na dłużej w elicie brazylijskiej piłki przy niewielkich zasobach.

Obecnie miesięczne wynagrodzenie całego zespołu Avaí wynosi około 1,5 miliona reali. W 2021 roku, klub z Santa Catarina zakończył sezon z pięcioma miesiącami zaległych wynagrodzeń i pracuje w 2022 roku z ograniczonym budżetem, aby utrzymać na bieżąco swoje zobowiązania.

Na przykład w grudniu zeszłego roku, Rada Nadzorcza Avaí zatwierdziła budżet na 2022 rok z prognozą dochodów w wysokości 77 mln reali. W 2020 roku, Flamengo pozyskało Gabriela Barbosę z Interu Mediolan za 97 mln reali, co jest najwyższym transferem w historii klubu. Miesięczna pensja napastnika, obecnie w okolicach 1,5 mln reali, równa się miesięcznym wydatkom Avaí na cały zespół.

Oprócz Gabriela Barbosy, Rubro-Negro dużo zainwestowali w poprzednich sezonach, aby pozyskać Pedro (88,2 mln reali), Giorgiana De Arrascaetę (80,3 mln reali), Gérsona (59 mln reali), Vitinho (53,9 mln reali), Michaela (38,4 mln reali), Léo Pereirę (34,2 mln reali), Bruno Henrique (26,7 mln reali), czy Rodrigo Caio (24,5 mln reali). Ponadto niedawno klub z Rio de Janeiro sprowadził Évertona Cebolinhę za około 72,5 mln reali z Benfiki.

W zespole z Santa Catarina jedną z przyjętych strategii było poszukiwanie wzmocnień za pomocą wypożyczeń. Tak jest w przypadku Bissoliego, najlepszego strzelca Leão da Ilha w Série A. Nie mając miejsca w Athletico Paranaense, zawodnik został wypożyczony do Avaí do listopada.

Na stadion Ressacada trafili także tacy zawodnicy William Pottker, Jean Pyerre, Raniele, Marcinho i Lucas Ventura. W tym modelu negocjacji każdy, kto posiada kartę gracza, zazwyczaj płaci część pensji, zmniejszając miesięczne wydatki po obu stronach.

Jeśli jednak rozbieżność między dwiema inwestycjami przeraża, na boisku różnica w tabeli wynosi tylko sześć punktów. Flamengo, mając 27 oczek jest na siódmym miejscu. Z kolei Avaí ma 21 oczek i zajmuje trzynastą lokatę.

Pojedynek na stadionie Ressacada zakończy dla obu klubów pierwszą rundę Campeonato Brasileiro.