Flamengo.com.pl

Rywalizacja w 1/8 finału Copa Libertadores przyprawia Flamengo o ból głowy na długo przed pierwszym gwizdkiem arbitra. Piątkowe losowanie, które odbyło się w siedzibie Południowoamerykańskiej Konfederacji Piłki Nożnej (Conmebol) w paragwajskim Luque, określiło, że Rubro-Negro zmierzą się z Deportes Tolima w pierwszej rundzie fazy pucharowej i już przewidują męczącą podróż do Ibagué, dlatego muszą opracować odpowiednią logistykę.

Aby zmierzyć się z Deportes Tolima na stadionie Manuela Murillo Toro w Ibagué, we wnętrzu Kolumbii, Flamengo będzie podróżować samolotem i lądem. Po analizie, klub wstępnie określił już logistykę podroży: pięć godzin czarterowego lotu do Bogoty i kolejne prawie pięć godzin (4:30h godziny) podróży lądem do Ibagué, które jest oddalone około 200 kilometrów od stolicy Kolumbii.

Preferowana jest wspomniana logistyka, ale Flamengo utrzymuje na radarze możliwość pokonania trasy Bogota-Ibagué samolotem. Delegacja Rubro-Negro przewiduje maksymalnie 10 godzin podróży do miejsca docelowego. Analizowana jest logistyka, aby zmniejszyć zmęczenie zawodników podczas podróży.

Należy zauważyć, że analizowana droga Flamengo jest podobna do tej, którą pokonało Atlético Mineiro, kiedy zmierzyło się z Deportes Tolima w fazie grupowej tegorocznej edycji Copa Libertadores. Klub z Belo Horizonte zdecydował się nawet na nocną podróż, wyruszając do Ibagué na dwa dni przed spotkaniem.

Mecz nie ma jeszcze ustalonej daty, ale tendencja jest taka, że zostanie rozegrany w dniu 29 czerwca. Gdyby tak było, to ostatnie spotkanie Flamengo przed Deportes Tolima będzie przeciwko América Mineiro w dniu 25 czerwca w Rio de Janeiro. W ten sposób istnieje możliwość, że Rubro-Negro wylecą do Kolumbii w dniu 26 czerwca. Potwierdzenie daty wylotu nastąpi, gdy Południowoamerykańska Konfederacja Piłki Nożnej (Conmebol) określi datę rozegrania gry.

dodał: MentiX
28.05.2022; 12:56
źródło: uol.com.br
foto: Twitter Flamengo