Obyło się bez historycznie wstydliwej kompromitacji. Flamengo z dużą nawiązką zdołało odrobić dwubramkową stratę z pierwszego meczu trzeciej rundy Copa do Brasil i w rewanżu rozbiło w drobny mak Maringę, wygrywając na stadionie Maracanã aż 8:2. Grając przed swoimi kibicami, Rubro-Negro narzucił tempo od pierwszych minut, szybko odrobili dwie bramki straty i mieli spokój, aby zbudować przewagę. Pedro czterokrotnie wpisał się na listę strzelców, a Gabriel Barbosa, Gérson, Éverton Cebolinha i Thiago Maia dopełnili wynik. Fabrício Bruno (trafienie samobójcze) i Bruno Lopes zdobyli bramki dla gości z Parany.
PIERWSZA POŁOWA
Z niekorzystnym wynikiem do odrobienia, Flamengo rozpoczęło mecz narzucając bardzo intensywne tempo wymiany podań i wywierając presję na obronę gości. Nie trzeba było długo czekać na pierwszego gola. W 2. minucie Éverton Cebolinha wykonał rzut rożny, a piłka trafiła do Thiago MaIi, który mocnym uderzeniem otworzył wynik spotkania. Dominacja Rubro-Negro trwała. W 18. minucie nadszedł czas na kolejnego gola, tym razem Pedro uderzył z głowy po kolejnym rzucie rożnym i wpisał się na listę strzelców. Podopieczni trenera Jorge Sampaoliego zdobyli trzecią bramkę, po tym jak Gérson został sfaulowany w polu karnym, a Gabriel Barbosa zamienił rzut karny na gola. Maringá, która do tej pory grała ostrożnie, zdołała zareagować po rzucie rożnym, po którym futbolówka wpadła do bramki po samobójczym trafieniu Fabrício Bruno. Goście zaczęli mieć większą obecność w ataku i wyrównali grę. Jednak w doliczonym czasie Gérson otrzymał podanie od Ayrtona Lucasa i mocnym strzałem wewnątrz pola karnego powiększył przewagę.
DRUGA NISZCZYCIELSKA POŁOWA
Maringá wróciła na drugą połowę z nieco większą inicjatywą, ryzykując wyprowadzenie piłki w kontrataku, ale nie trwało to długo, ponieważ Flamengo zwiększyło przewagę. W 57. minucie Gabigol podał dobrze piłkę do Évertona Cebolinhy, który zdobył piątą bramkę. W 65. minucie zespół z Parany zdobył bramkę kontaktową: Serginho podał do Bruno Lopesa, który mocnym uderzeniem pokonał Santosa. Maringá nie chciała się wycofać w celu utrzymania wyniku i tym samym pozostawiła otwartą obronę, z czego tylko skorzystało Flamengo. Chwilę później Pedro drugi raz wpisał się na listę strzelców po dobrym zagraniu od Gérsona. Nawiasem mówiąc, pomocnik był motorem napędowym Rubro-Negro w ataku. Jako skrzydłowy kreował większość akcji ofensywnych i został pożegnany brawami, gdy został zmieniony. W końcówce Pedro jeszcze dwukrotnie pokonał bramkarza gości i ustalił wynik. Jeszcze raz, pod dowództwem Jorge Sampaoliego, Flamengo zaprezentowało agresywną postawę z dużą ruchliwością, w przeciwieństwie do bierności, którą można było zobaczyć na początku sezonu.
PEDRO SHOW
To był drugi raz, kiedy Pedro strzelił cztery gole w swojej karierze. Pierwszy miał miejsce w 2022 roku, w zwycięstwie 7:1 nad Deportes Tolima w Copa Libertadores.
Do środy tylko Romário strzelił cztery gole w jednym meczu dla Flamengo w Copa do Brasil. Miał oto miejsce w triumfie 5:2 nad Vitórią w 1998 roku.
HISTORYCZNA GOLEADA
Flamengo ponownie zdobył osiem bramek w jednym meczu po 28 latach. Ostatni raz Rubro-Negro strzelili tyle goli w jednym meczu miał miejsce 26 kwietnia 1995 roku: w zwycięstwie 8:0 nad Kaburé, także w Copa do Brasil.
KOLEJNE MECZE
Flamengo wraca na boisko w niedzielę, kiedy rozegra klasyk przeciwko Botafogo na stadionie Maracanã w ramach 3. kolejki Campeonato Brasileiro.
FLAMENGO 8 X 2 MARINGÁ - DRUGI MECZ TRZECIEJ RUNDY COPA DO BRASIL
STADION: Maracanã w Rio de Janeiro.
WIDZÓW: 53.753.
ARBITER: Raphael Claus (SP/FIFA).
ASYSTENCI: Fabrini Bevilacqua Costa (SP/FIFA), Daniel Luis Marques (SP).
VAR: Thiago Duarte Peixoto (SP).
BRAMKI: 2' Thiago Maia (1:0), 19' Pedro (2:0), 29' Gabriel Barbosa (3:0), 38' sam. Fabrício Bruno (3:1), 45'+4' Gérson (4:1), 57' Éverton Cebolinha (5:1), 65' Bruno Lopes (5:2), 67' Pedro (6:2), 85' Pedro (7:2), 88' Pedro (8:2).
ŻÓŁTE KARTKI: Raphinha, Erick Varão, Serginho, Bruno Lopes (MAR); Ayrton Lucas, Wesley (FLA).
FLAMENGO: Santos; Wesley (63' Léo Pereira), Fabrício Bruno, David Luiz, Ayrton Lucas; Thiago Maia (64' Vidal), Gérson (70' Victor Hugo), Éverton Ribeiro (64' Marinho); Éverton Cebolinha (79' Matheus Gonçalves), Gabriel Barbosa, Pedro. TRENER: Jorge Sampaoli.
MARINGÁ: Dheimison; Lucas Lopes, Wesley, Max Miller, Raphinha (46' Caique); Erick Varão (70' Pelezinho), Serginho, Cesinha (59' Matheus); Gustavo Ramos (59' Luiz Thiago), Iago, Bruno Lopes (70' Alemão). TRENER: Jorge Castilho.
- dodał: MentiX
- 27.04.2023; 05:26
- źródło: globoesporte.com
- foto: Twitter Flamengo
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
- Éverton Cebolinha
- Uraz: zerwanie ścięgna Achillesa w lewej nodze.
- Powrót: Marzec 2025.
- Matías Viña
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego prawego kolana.
- Powrót: Kwiecień 2025.
- Pedro
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego lewego kolana.
- Powrót: Maj 2025.