Flamengo.com.pl

Po sobotnim zwycięstwie nad Botafogo w ramach Campeonato Carioca, Flamengo skupia się teraz na Recopa Sudamericana. Gracze pierwszego zespołu nie pojechali do Brasílii, gdyż pozostali w Rio de Janeiro, gdzie skupili się na treningach przed rewanżowym meczem przeciwko Independiente del Valle. Wydaje się, że strategia zadziałała, ponieważ Gérson, Pedro i Léo Pereira, którzy byli kontuzjowani, są bliscy powrotu na boisko.

Defensywny pomocnik i środkowy obrońca nie wystąpili w pierwszym spotkaniu w Quito, który zakończył się porażką 0:1. Obaj, wraz z najlepszym strzelcem Flamengo w tym sezonie, zrobili ważne kroki w kierunku powrotu do zdrowia z myślą o grze, która odbędzie się w nocy z wtorku na środę na stadionie Maracanã.

Gérson został zmieniony z powodu bólu kostki podczas meczu z Volta Redonda. Z tego powodu nie uczestniczył w przygotowaniach do pierwszego meczu i nie znalazł się w składzie delegacji, która wyruszyła do Quito. Podczas gdy zespół przebywał w Ekwadorze, defensywny pomocnik intensywnie trenował w Ninho do Urubu i w domu.

Sytuacja Pedro jest podobna do Gérsona. Napastnik wziął udział w porażce w Quito, ale został zmieniony w drugiej części gry z powodu bólu mięśniowego w przywodzicielu uda. Pomimo początkowych obaw, uraz został wykluczony, a 25-latek normalnie trenował w CT. Pedro również jest bardzo blisko powrotu, z zamiarem pomocy Flamengo w odrobieniu strat.

Léo Pereira ma natomiast najtrudniejszą sytuację spośród trójki. Obrońca swój ostatni mecz rozegrał w przegranym półfinale Klubowych Mistrzostw Świata przeciwko Al Hilal i przechodzi intensywne leczenie pod opieką Departamentu Medycznego. Kontuzja zawodnika dotyczy uda i jest uważana za nieco bardziej skomplikowaną niż standardowa.

Niewykluczone więc, że we wtorek na boisku nie pojawi się Léo Pereira. Wszystko będzie zależało od weekendowych sesji treningowych z udziałem Vítora Pereiry i reszty. Flamengo ma Pabo, Rodrigo Caio i Cleitona – wszyscy wystąpili przeciwko Botafogo - oraz Fabrício Bruno, aby zastąpić Léo Pereirę.

Oprócz trójki, Flamengo ma jeszcze trzech innych graczy pod opieką Departamentu Medycznego: Filipe Luísa, Victora Hugo i Bruno Henrique. Po przegraniu pierwszego meczu 0:1, Rubro-Negro muszą wygrać różnicą co najmniej dwóch bramek, aby zostać mistrzem w normalnym czasie. Ta sama różnica bramek prowadzi do rzutów karnych, a inna sprawi, że puchar trafi do gabloty Independiente del Valle.