Flamengo.com.pl

Wygrywając mecz zaległej 3. kolejki Campeonato Carioca, Flamengo zbliżyło się do lidera Fluminense - dzielą ich tylko dwa punkty - i umocniło coś, co bardzo dobrze sprawdziło się od przybycia Tite. Rubro-Negro nie stracili gola od czterech kolejnych meczów i są najszczelniejszą drużyną spośród tych, które będą rywalizować w tegorocznej edycji Campeonato Brasileiro.

W siedmiu oficjalnych spotkaniach rozegranych w sezonie, Flamengo straciło gola tylko w remisie 1:1 z Nova Iguaçu, jednym z dwóch pojedynków, w których Mário Jorge prowadził zespół składający się z młodych zawodników wychowanych w Ninho do Urubu. Pod wodzą Tite, bramka Flamengo pozostaje niezdobyta w rozgrywkach stanowych.

Warto zauważyć, że Internacional, Cruzeiro (oba z dwoma straconymi golami), Athletico Paranaense i Criciúma (z trzema), to zespoły z najszczelniejszą linią defensywną wśród elity brazylijskiego futbolu najbliżej Flamengo, wykorzystały główny skład od swojego debiutu w tym sezonie.

Rubro-Negro sięgnęli po młodych graczy przeciwko Nova Iguaçu i Portuguesie, ponieważ priorytetem dla pierwszego zespołu był okres treningowy w Stanach Zjednoczonych, gdzie odbyły się mecze towarzyskie z Philadelphia Union i Orlando City. Okres prawie dwóch tygodni na Florydzie był istotny dla wzmocnienia fizycznego, co pozwoliło drużynie dotrwać do końca meczów i zapewniło większe wsparcie systemowi defensywnemu.

Fábio Mahseredjian, szef przygotowania fizycznego Flamengo, stwierdził, że zintegrowana praca sztabu szkoleniowego ma kluczowe znaczenie dla pozytywnej reakcji zespołu.

"Wynikiem tego jest suma wielu czynników. Teraz zbieramy owoce tego wysiłku, który jest rezultatem pracy całego sztabu szkoleniowego, bardzo dobrze kierowanego przez Tite. Ilościowego określania obciążenia pracą, które wykonujemy, zawsze dokonujemy jako zespół, wszyscy. To nie jest praca tylko jednej lub dwóch osób, to praca wszystkich. To właśnie czyni różnicę. To nie tylko moja praca, praca Tite, ale także Arthura (Peixoto, trenera od przygotowania fizycznego), Marlona (Syndara, trenera przygotowania fizycznego), fizjoterapeutów, wszystkich. To pozwala podnieść konkurencyjność tych zawodników i ich kondycję fizyczną." - powiedział Fábio Mahseredjian.

Kwestie fizyczne pojawiły się również w aspekcie ofensywnym. W ostatnich trzech meczach zespół miał decydujące momenty na swoją korzyść w końcówkach. W meczu z Vasco, Gabigol nie wykorzystał rzutu karnego w doliczonym czasie gry. W starciu z Botafogo, Léo Pereira zdobył zwycięską bramkę w doliczonym czasie gry. Natomiast w wygranej nad Volta Redonda, oba ostatnie gole padły tuż przed końcem gwizdka sędziego.

Fábio Mahseredjian wyjaśnił również, że właściwe zarządzanie obciążeniem treningowym sprawiło, że zawodnicy nie doznali kontuzji. Od początku sezonu Flamengo nie miało żadnych kontuzji mięśniowych.

"To praca na wczesnym etapie, dopiero zaczynamy, a różnice wciąż są widoczne. Jednak jak dotąd jesteśmy w stanie dobrze oszacować obciążenie pracą. Kalendarz jeszcze nie jest przeładowany. Jesteśmy także bardzo zadowoleni i będziemy kontynuować pracę, podstawy zostały stworzone, oparte głównie na sile, wydolności aerobowej i sile. Teraz przechodzimy do pracy nad siłą wybuchową." - stwierdził.

Flamengo wraca na boisko w nocy z czwartku na piątek w meczu 8. kolejki Taça Guanabara przeciwko Bangu. Spotkanie odbędzie się na stadionie Batistão w Aracaju.