Flamengo.com.pl

Pozyskany w połowie 2016 roku, Diego od momentu swojego przybycia był traktowany jako jeden z liderów Flamengo. Jednak w przyszłym sezonie, sytuacja może się zmienić. Dzieje się tak dlatego, że pomocnik ma ważny kontrakt do lipca 2019 roku, a nowe władze Rubro-Negro jeszcze nie kontaktowały się z nim w sprawie przedłużenia umowy. Ojciec i zarazem agent 33-latka, Djair Ribas, nie skontaktował się jeszcze z przedstawicielami nowego zarządu kierowanego przez Rodolfo Landima.

Diego przyznał, że otrzymał już oficjalne oferty od innych klubów. Jednak, gdy tylko wspomniał o zainteresowaniu ze strony innych drużyn, podkreślił, że jego priorytetem jest pozostanie w klubie z Gávea. Pomocnikiem zainteresowane są: Santos, Cruzeiro, Grêmio i Orlando City.

"Kiedy przybyłem do Flamengo, miałem inne propozycje. W tym czasie miałem propozycję zarobienia o wiele więcej niż zarobiłem we Flamengo, ale postanowiłem przyjechać do Flamengo. Tak więc moje myślenie pozostaje takie samo. W odniesieniu do brazylijskiego futbolu bez wątpienia czuję się swobodnie. Czuję się wyjątkowo wygodnie w koszulce Flamengo. Mam ogromną przyjemność, to mnie motywuje. Sprawia, że moje oczy lśnią w tej koszulce. W przyszłym roku zmienią się władze, nie wiem, co się stanie. W tej chwili mam oferty z innych klubów. Jednak moim priorytetem jest Flamengo. Teraz pojawi się więcej propozycji niż już mam. W tym będziemy rozmawiać i zobaczymy, co jest najlepsze i podejmować decyzję, która jest najlepsza dla każdego." - powiedział Diego w niedawnym wywiadzie dla programu ESPN.