Kwadrans drugiej połowy. Flamengo prowadzi już 3:0 z Avaí na stadionie Mané Garrincha w Brasílii. Niespokojny trener Jorge Jesus desygnuje do gry Vitinho, który zmienia Pirisa da Mottę. Decyzja szkoleniowca o wpuszczeniu napastnika za volante w meczu, którego wynik jest już przesądzony, jest kolejnym dowodem nienasyconego apetytu, który Portugalczyk narzucili drużynie. Bez względu na "rozmiar" rywala, zespół z Gávea utrzymuje ofensywną postawę i ciągłe poszukiwanie bramki.
To, co zespół zaprezentował grając przeciwko czerwonej latarni ligi, było tym samy, co tydzień wcześniej przeciwko Palmeiras: intensywność bez piłki, presja na przeciwniku, ciągłe szukanie bramki... Rezultat: wygrane 3:0 z drużynami o najniższej i najwyższej wartości rynkowej odpowiednio - według specjalistycznej strony "Transfermarkt".
Spójność z jaką zespół zaczął grać pod dowództwem Portugalczyka jest jasna. Flamengo, które wygrało osiem z ostatnich dziesięciu meczów, grało w ten sam sposób przeciwko Internacionalowi na zatłoczonym stadionie Beira-Rio, przeciwko Palmeiras i Avaí. Z osłabieniami i maksymalną siłą. Rubro-Negro wychodzą na boisko z jasnym wyobrażeniem o grze i starają się ją doskonale wykonać. I to jest na razie wielka zasługa trenera Jorge Jesusa.
Pomimo piątego zwycięstwa z rzędu w Brasileirão, szkoleniowiec nie traci koncentracji. Po zwycięstwie nad Avaí, Mister wskazał punkty do poprawy, zauważając, że przeciwko Palmeias, Flamengo było bardziej solidne.
"Gratulacje dla piłkarzy, wygrana 3:0 nigdy nie jest łatwa. Gratulacje należą się także kibicom, graliśmy tutaj kolejny raz i czuliśmy się jakbyśmy grali na Maracanie, to daje wielką siłę zespołowi. Nie byliśmy drużyną tak solidną w obronie jak przeciwko Palmeiras. Niektóre rzeczy nie były tak dobre, Avaí w pierwszej połowie miało dwie okazje bramkowe. To sytuacje, które musimy poprawić, poprawić. Zespół ewoluuje, z defensywnego punktu wciąż nie radzi sobie tak dobrze, jak chcę, pomimo tego, że trzeci mecz z rzędu nie straciliśmy bramki. Ale patrzę na to, co musimy zrobić. Z tego punktu widzenia wciąż musimy się poprawiać." - powiedział trener Jorge Jesus.
- dodał: MentiX
- 08.09.2019; 15:53
- źródło: lancenet.com.br
- foto: własne
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Brak komentarzy
- Éverton Cebolinha
- Uraz: zerwanie ścięgna Achillesa w lewej nodze.
- Powrót: Marzec 2025.
- Matías Viña
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego prawego kolana.
- Powrót: Kwiecień 2025.
- Pedro
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego lewego kolana.
- Powrót: Maj 2025.