Flamengo.com.pl

Wybór Rodolfo Landima na nowego prezydenta Flamengo symbolizuje zmianę kursu w klubie. Jednak wciąż trzeba rozwiązywać stare problemy. Na przykład sprawa Diego Alvesa. Mimo, że w końcówce sezonu doznał kontuzji, to dalszy los bramkarza w klubie jest niepewny. Ale zwycięstwo opozycji dało kolejny kierunek w ten sprawie. W udzielonym w ubiegłą sobotę Marcos Braz ujawnił, że rozmawiał już z zawodnikiem. W rzeczywistości jasno dał do zrozumienia, że pozostanie jest możliwa.

"Rozmawiałem już z Diego Alvesem i nie ma walki. Pozostanie jest możliwe, ale teraz będą miały miejsce nowe rozmowy. Nadal jest zawodnikiem Flamengo." - powiedział nowy wiceprezydent ds. piłki nożnej.

Nowe rozmowy, o których wspomniał Marcos Braz, dotyczą dwóch konkretnych postaci: nowego trenera i Rodolfo Landima. Ten drugi z kolei podczas całej kampanii jasno dał do zrozumienia, że uważa Diego Alvesa za ważnego piłkarza. W ekskluzywnym wywiadzie dla Esporte 24 Horas, nowo wybrany prezydent Rubro-Negro potwierdził, że spotka się z bramkarzem.

"Jak tylko przejmiemy prezydencję, spróbuję dowiedzieć się, co się stało. Jak dotąd mam rzetelny pogląd na to, co mogło się stać. Ale, oczywiście, ważne jest, aby usiąść przy stole i rozmawiać oko w oko z zaangażowanymi stronami. O ile wiem, nie nie wszystkie punkty zostały wyjaśnione i upublicznione. Jest to coś, co musimy zrozumieć, aby podjąć lepszą decyzję. " - powiedział Rodolfo Landim.