Flamengo.com.pl

Powrót ze zwycięstwem i trzema bramkami w bagażu, był ulgą dla zawodników Flamengo. Oprócz mentalnego zużycia - które było spowodowane presją i agresją, doznaną podczas piątkowego wejścia na pokład samolotu - delegacja Rubro-Negro we wtorek odbędzie kolejną podróż. Będzie to trzecia gra wyjazdowa w ciągu dziesięciu dni - z trzema podróżami w ciągu ostatnich dziewięciu dni. Do Bogoty podróż wynosiła prawie 10 tys. km drogą powietrzną. W weekend, lot do Fortalezy to kolejne 5 tys. km do pokonania w jedną i drugą stronę.

Jak zwykle, zawodnicy pierwszego składu zostaną poddani ponownej ocenie rano przed wejściem na pokład samolotu popołudniu. Istnieje możliwość, że najbardziej zmęczeni piłkarze rozpoczną grę na ławce rezerwowych lub zostaną oszczędzeni, ale tendencja jest taka, że trener Maurício Barbieri zabierze całą grupę do Campinas, gdzie w środę na stadionie Moisés Lucarelli, Flamengo zagra w pierwszym meczu 1/8 Copa do Brasil z Ponte Pretą.

33-letni Réver i 39-letni Juan rozegrali dwa ostatnie mecze - przeciwko Santa Fe i Ceará - w ciągu czterech dni. Diego został oszczędzony w spotkaniu z Américą Mineiro, ponieważ narzekał na ból mięśni, ale również wystąpił w dwóch ostatnich meczach i także pojedzie do Campinas. Planując najbliższe mecze, sztab szkoleniowy chce, aby wszyscy zawodnicy byli w jak najlepszej formie fizycznej na dwa ostatnie spotkania fazy grupowej Copa Libertadores.

dodał: MentiX
01.05.2018; 21:13
źródło: globoesporte.com
foto: własne