Flamengo.com.pl

Mając zaledwie 21 lat, Wesley może powiedzieć, że doświadczył już prawie wszystkiego we Flamengo: obiecującego początku, goli, asyst, tytułów, słabszej formy, kontrowersji poza boiskiem, krytyki ze strony kibiców, ofert z Europy, negocjacji dotyczących odejścia, powrotu do formy, a ostatnio nawet 100 występów.

Prawy obrońca mógłby teraz grać we Włoszech. W sierpniu, gdy młody piłkarz nie był w najlepszej formie, Flamengo przyjęło ofertę Atalanty w wysokości 20 milionów euro, z czego 16 milionów było gwarantowane, a reszta zależała od bonusów za osiągnięte cele. Jednak z powodu kwestii związanych z terminem (Flamengo chciało go wypuścić dopiero po 1/8 finału Copa Libertadores), włoski klub zirytował się i wycofał z transferu.

Wesley pozostał w Rio de Janeiro i pod opieką Filipe Luísa odrodził się we Flamengo. Co prawda, nawet w czasie słabszej formy zawsze cieszył się wewnętrznym prestiżem w klubie. Na początku roku, gdy w Rubro-Negro było trzech zawodników na jego pozycji, Flamengo zdecydowało się sprzedać do Corinthians innego wychowanka, Matheuzinho, wierząc w potencjał młodego zawodnika, który został.

"Zawsze wierzyliśmy i wciąż wierzymy w Wesleya. To zawodnik, który nam pomógł i będzie nadal bardzo pomocny, ma ogromny potencjał. Uważamy, że w przyszłości będzie częścią reprezentacji Brazylii i wiele pomoże Flamengo." - powiedział wówczas dyrektor wykonawczy Flamengo ds. piłki nożnej, Bruno Spindel.

Z powodu bardziej ofensywnego niż defensywnego stylu gry, Wesley miał trudności, by się ugruntować pod wodzą Tite i został odstawiony na boczny tor na rzecz Guillermo Vareli, który miał większe zdolności defensywne. Jednak pod wodzą Filipe Luísa, Wesley stał się podstawowym zawodnikiem, a w zeszłym tygodniu rozegrał swój setny mecz w koszulce Flamengo w starciu przeciwko Fluminense. W kolejnym spotkaniu, awansie do finału Copa do Brasil, to osiągnięcie stało się jego symbolicznym prezentem.

Po tym, jak Bruno Henrique został wyrzucony z boiska w pierwszej połowie półfinału, Filipe Luís zmienił taktykę, ustawiając pięcioosobową linię obrony i pozostawił drużynę bez napastników, dając wolność bocznym obrońcom. Pełen pewności siebie Wesley stał się głównym motorem napędowym zespołu. Po meczu wbijał szpilę swojemu byłemu koledze Matheuzinho, który wcześniej w tygodniu powiedział, że Flamengo czeka "wroga atmosfera" na stadionie Neo Química Arena.

"Taką wrogą atmosferę właśnie lubimy. Awansowaliśmy. Jedziemy dalej. Tu jest Flamengo, k***." - powiedział Wesley.

Wesley ma na koncie dwa gole, trzy asysty i trzy tytuły w 101 meczach jako profesjonalny piłkarz. Po tym, jak jako rezerwowy zdobył Copa do Brasil i Copa Libertadores w 2022 roku oraz Campeonato Carioca w 2024 roku, teraz szuka swojego pierwszego trofeum jako jeden z głównych bohaterów finału Copa do Brasil przeciwko Atlético Mineiro. Niedawno zatrudnił prywatnego fizjoterapeutę oraz analityka wydajności, aby poprawić swoje słabości i wzmocnić swoje główne atuty.

Wesley jeszcze nie spełnił oczekiwań Flamengo, aby trafić do reprezentacji Brazylii, ale został uznany przez Obserwatorium Futbolu (CIES Football) za jednego z najbardziej obiecujących prawych obrońców na świecie. Na początku Campeonato Brasileiro instytut wymienił go jako zawodnika o najwyższym wskaźniku występów spośród graczy poniżej 23. roku życia na wszystkich pozycjach. Odzyskał uznanie i pochwały ze strony kibiców, a w mediach społecznościowych już ustawia się "kolejka do przepraszania" go.