Flamengo.com.pl

Flamengo dokładnie analizuje rynek transferowy w poszukiwaniu wzmocnień zespołu na pozostałą część sezonu, ale chce również pozbyć się niektórych graczy. Pablo pasuje do tej drugiej opcji. Nie mając miejsca w zespole pod wodzą Jorge Sampaoliego, obrońca został wystawiony "na sprzedaż", a Corinthians skontaktowało się z jego przedstawicielami.

Nie grający od porażki Flamengo 1:2 z Aucas w Copa Libertadores, która miała miejsce 5 kwietnia, Pablo wie już, że nie znajduje się w planach argentyńskiego szkoleniowca. Dlatego przedstawiciele obrońcy nawiązali wstępne rozmowy z Corinthians. Utrudnieniem jest jednak wysoka pensja.

Pablo trafił do Flamengo w marcu 2022 roku, gdy został kupiony z Lokomotivu Moskwa za około 2,5 miliona euro. W związku z tym Corinthians poza zaoferowaniem wynagrodzenia zbliżonego do tego, jakie defensor otrzymuje w klubie z Rio de Janeiro, musiałoby zapłacić za sam transfer, co uważane jest za niemożliwe przez działaczy klubu z São Paulo. Warto zaznaczyć, że Rubro-Nego są gotowi zaakceptować wypożyczenia z obowiązkiem wykupu, o Timão pokryje całą pensję obrońcy w trakcie trwania okresu wypożyczenia.

Pablo już wcześniej występował w Corinthians. Kiedy był zawodnikiem Bordeaux, został wypożyczony do Timão w 2017 roku. W sumie obrońca zagrał 50 meczów i strzelił dwa gole dla Alvinegro, którzy próbowali go wykupić, ale transakcja nie doszła do skutku z powodu wysokich oczekiwań francuskiego klubu.

W bieżącym sezonie Pablo zagrał tylko w 8 spośród 34 meczów Flamengo. Nie rozegrał jeszcze żadnego spotkania w Campeonato Brasileiro, co ułatwia transfer do klubów krajowych. Warto wspomnieć, że Jorge Sampaoli zgadza się na natychmiastowe odejście obrońcy, uważając, że ten nie spełnia jego oczekiwań, ze względu na brak szybkości i niedobre wyprowadzanie piłki.

dodał: MentiX
26.05.2023; 22:01
źródło: colunadofla.com
foto: Twitter Flamengo