Flamengo.com.pl

Nie tylko Thiago Maia i Matheuzinho będą nieobecni w składzie delegacji Flamengo podczas okresu treningowego w Stanach Zjednoczonych. Pablo także nie pojedzie we wtorek z zespołem, który zrobi "przystanek" w Manaus na debiut w Campeonato Carioca, a następnie bezpośrednio uda się do USA. Jednak powód jest inny w porównaniu do pozostałych dwóch.

Podczas gdy Thiago Maia i Matheuzinho są bliscy odejścia odpowiednio do Internacionalu i Corinthians, Pablo prawdopodobnie nie opuści Flamengo, chociaż otrzymał sondy w obecnym oknie transferowym. Rubro-Negro, którzy już szukają na rynku obrońcy po tym, jak nie przedłużyli kontraktu z Rodrigo Caio, nie mają jednak zamiaru sprzedawać zawodnika.

Pozostanie Pablo w Rio de Janeiro ma jeszcze jedno uzasadnienie: boryka się z zapaleniem ścięgna kolanowego i jest w trakcie leczenia osoczem bogatopłytkowym (PRP).

Podczas gdy Flamengo próbuje pozyskać Léo Ortiza z Red Bull Bragantino, to Cleiton z sektora młodzieżowego prawdopodobnie dołączy do delegacji Rubro-Negro, która we wtorek wyruszy do stolicy stanu Amazonas.

Pablo występuje w Flamengo od 2022 roku i dotychczas rozegrał 46 meczów w koszulce Rubro-Negro, w tym zaledwie 15 w 2023 roku (dwukrotnie był starterem pod wodzą Tite). 32-letni defensor ma kontrakt do końca 2025 roku i mimo bycia rezerwowym, nie ma zamiaru odchodzić. Na przykład w połowie poprzedniego sezonu otrzymał propozycję od Fluminense i ją odrzucił.