Flamengo.com.pl

Po wylądowaniu w Rio de Janeiro, nowy trener Flamengo, Paulo Sousa powiedział, że jest podekscytowany możliwością pracy w Rubro-Negro. Szkoleniowiec zdradził, że przeanalizował grę zespołu i przeciwników oraz stwierdził, że trzeba będzie pracować więcej niż rywale, aby jakość składu miała znaczenie.

"Jestem bardzo zadowolony, bardzo szczęśliwy. Od Portugalii czułem dużo miłości i uczucia. W takcie podróży, po podróży... Jestem podekscytowany. Nie mogłem skończyć książki, którą dostałem. W zeszłym sezonie widziałem wiele meczów, nie tylko Flamengo, ale także naszych przeciwników. W karierze trenera takie możliwości nie zdarzają się zbyt często. Kiedy masz szansę reprezentować klub tej rangi, bardzo się cieszę, że mogę uczestniczyć w tym projekcie. Zrobiłem analizę zespołu. Indywidualna jakość nie jest równoznaczna ze zwycięstwami i musimy pracować ciężej niż inni, aby jakość się wyróżniała. Po drugie gracze muszą mieć wszystko bardzo dobrze zaplanowane. Flamengo ma niezwykłe warunki w swoim CT, aby gracze mieli maksymalną wydajność. Oczekuję, że będę się rozwijać. Dziękuję za wszystkie wiadomości od kibiców. Entuzjazm mnie zainspiruje. Braz i Spindel próbowali mnie poznać, nie tylko od strony taktycznej, ale także od strony ludzkiej, jak pracuje mój sztab. To jest bardzo ważne. Minęło trochę czasu, odkąd ostatni raz byłem Brazylii. Mam kilku przyjaciół w Rio. Lubię naturę i sztukę. Przede wszystkim radość i to, że chcę żyć 24 godziny na dobę." - powiedział Paulo Sousa dla FlaTV.

Po otrzymaniu koszulki Flamengo ze swoim nazwiskiem i numerem 12 na plecach, Paulo Sousa nawet ćwiczył rozgrzewkę, jakby miał wejść na boisko.