Flamengo.com.pl - polski serwis klubu Flamengo - Paulo Sousa: Wszyscy byliśmy bardzo słabi

flamengo.com.pl


Paulo Sousa: Wszyscy byliśmy bardzo słabi
Twitter Flamengo

Po porażce 0:2 w środowym pierwszym finałowym meczu Campeonato Carioca na stadionie Maracanã z Fluminense, trener Paulo Sousa krytycznie ocenił występ Flamengo. Powiedział, że wszyscy byli bardzo źli, łącznie z nim samym.

SŁABY WYSTĘP

"Dziś bez wątpienia wszyscy byliśmy bardzo słabi indywidualnie, technicznie i taktycznie. I jako pierwszy stawiam się na czele grupy. Coś nie wyszło, a nasz przeciwnik był znacznie lepszy w kontekście taktycznym, który stworzył mój kolega Abel na potrzeby tego meczu. Chcieliśmy za bardzo przyspieszyć grę w kilku sytuacjach, zwłaszcza przy podaniu niskiej jakości. Mamy dużo jakości. Byliśmy za daleko w liniach, przez co nie byliśmy wypoczęci, aby dać więcej energii w ciśnieniu".

BŁĘDY PRZY STRACONYCH GOLACH

"Wtedy gra ma niestety wiele wspólnego z zupełnie nieprzychylnymi decyzjami technicznymi. Do straty goli, nie pozwoliliśmy naszemu przeciwnikowi stworzyć wielu okazji. Straciliśmy bramki z powodu błędów naszych graczy. Ale oczywiście nie zagraliśmy dobrze".

DECYDUJĄCE BŁĘDY LÉO PEREIRY

"Oczywiście musi być atmosfera, oczywiście musi się odwrócić. Ja jako lider i twoi koledzy musimy pomagać. Ma silną osobowość, bardzo dobrze zaczął ten sezon. Niestety jest zawodnikiem, który przeżył takie momenty, że kondycja przynosi rezultaty i przysparza mu sporej presji. Posiada wiele ważnych cech, jest super agresywny w powietrzu. Jest szybki, dobrze gra, jest zaawansowany technicznie, jest super agresywny w pojedynkach. Dlatego jest bardzo ważnym graczem. Musimy mu pomóc, aby te jednorazowe zdarzenia nie wpływały na kondycję wyników".

PEWNOŚĆ ODROBIENIA STRAT

"Nie mam wątpliwości, że odwrócimy sytuację, zwłaszcza na poziomie gry, który prezentujemy".

BRAK SEKWENCJI GRY BRUNO HENRIQUE

"Niestety Bruno nie miał ciągłości w okresie przedsezonowym. Mamy nadzieję, że ciągłość może doprowadzić go do najlepszych wyników".

ARRASCAETA

"Arrasca wrócił ze zgrupowania, wrócił dzisiaj. Gracz, który przy tego typu podróżach bardzo warunkuje. Miał też w niedawnej przeszłości sytuację, w której doznał kontuzji po okresie gry w reprezentacji. Staramy się jak najdłużej trzymać go na boisku, ponieważ może decydować o meczach".

FLAMENGO BYŁO ZŁE WE WSZYSTKICH ASPEKTACH

"Pracowaliśmy bardzo dobrze, czy to pod względem okazji, obciążenia, czy dynamiki ze wszystkimi dostępnymi graczami, których mieliśmy. Byliśmy i jesteśmy bardzo pewni siebie, aby móc to przezwyciężyć. I pozostać w historii świetności tego klubu z czwartym z rzędu mistrzostwem. Dzisiejszy mecz był bardzo kiepski indywidualnie, technicznie i zespołowo. Mamy nadzieję, że to naprawimy, abyśmy mogli to zmienić i wyjść zwycięsko".

CO MUSI ZROBIĆ FLAMENGO, ABY ZOSTAĆ MISTRZEM?

"Najpierw trzeba strzelić trzy gole, my mamy do tego możliwości. Mamy taktyczną zdolność do pokonania przeciwnika, nawet przeciwnika, który ma dwubramkową przewagę. Pozostanie zamknięty i będzie szukał błędnych decyzji Flamengo na poziomie indywidualnym. Ale wierzymy w procesy, w skład i naszych graczy, aby móc pokonać tę trudną ścieżkę i zdobyć czwarte mistrzostwo".

BRAK CHEMII Z SYSTEMEM GRY ZAPROPONOWANYM PRZEZ PAULO SOUSĘ?

"Po pierwsze, musimy dawać zaufanie i być konsekwentnymi w procesach. To nie z powodu złych wyników musimy wszystko zmienić. Aby mieć chemię, musimy być konsekwentni w tym, co robimy. Musimy utrzymać więcej indywidualnych i zespołowych przekonań, aby osiągnąć szczyt jakości składu i systemów. To normalne, bo w naszych procesach akwizycji nie każdy ma taką samą możliwość zdobywania procesów z tą samą szybkością, z tym samym pomysłem. I, co do zasady, możliwość utrzymania lub utrzymania pewnych graczy na określonych pozycjach daje pewne gwarancje, aby dynamika była bardziej przejrzysta. Ale przede wszystkim musimy również zdawać sobie sprawę z tego, że w procesie są przeciwnicy, a przeciwnicy tworzą różne złożoności, a różne złożoności mają wiele wspólnego z systemami gry, z graczami, którzy są w tym samym systemie gry. A dzisiaj decyzją, ogólną decyzją naszego przeciwnika, był niski średni blok defensywnych, zmuszający nas do popełnienia błędu, ale także dzisiaj z innym elementem w środku, który również powoduje ten błąd. Nie miało to większego znaczenia, ale nasze indywidualne błędy doprowadziły nas do tego rezultatu. Nie zagraliśmy dobrze, nie pokazaliśmy jakości, którą mamy we wszystkim i oczywiście zawsze zachowujemy kwestionowane procesy, gdy wyniki nie są korzystne, ale myślę, że musimy nadal być konsekwentni, mamy kontynuować naszą drogę. Nasi kibice, którzy nawet w swoim nieszczęściu starali się pchać i dodawali zespołowi odwagi do pójścia naprzód i bez wątpienia to oni będą nas pchać, abyśmy w ciągu następnych 90 minut mogli być bardziej konkurencyjni, możemy sprostać naszej indywidualnej jakości i kolektywowi, abyśmy mogli odwrócić ten wynik".

MORALNE PYTANIA

"Mamy świetną okazję do pokazania zdolności umysłowych, jakie musimy mieć w momencie bardzo niekorzystnej sytuacji, aby spróbować odwrócić tę sytuację".

CZEGO FANI MOGĄ OCZEKIWAĆ OD FLAMENGO?

"Maksymalnego zaangażowania, maksymalnej radość, jaką mają z Flamengo, miłość, jaką mają do Flamengo. Zrobię wszystko, tak jak robiłem, aby czuli się bardziej utożsamiani z tym, co robiliśmy. Jestem pewien, że poczują się dumni i dobrze reprezentowani, ponieważ na to zasługują".

JAKA JEST TWOJA WINA W TEJ PORAŻCE?

"Mój udział jest większy niż wszystkich naszych graczy. Oczywiście to nie ja na boisku podejmuję decyzje dotyczące kontroli, podań i dryblingu, dośrodkowań i decyzji z piłką lub bez niej. Zdecydowanie jestem tym, który podejmuje decyzje o tym, kto będzie grał i o zmianach. Podjąłbym te same decyzje na podstawie tego, co widziałem w ciągu 10 dni. Dziś w trakcie meczu pewnie wybrałbym inny wyjściowy skład niż ten, z którym zaczynaliśmy, ale powtarzam: myślę, że przeciwnik prawie nigdy nie popełnił indywidualnych błędów. Musimy inwestować w jakość i przejrzystość naszych graczy. Musimy dać pewność, aby przezwyciężyć tę wielką trudność".

DLACZEGO ANDREAS NIE ZOSTAŁ WYKORZYSTANY?

"Jest konkurencja. Thiago niestety również miał okres, w którym nie mógł trenować, co warunkowało go na fizycznym, warunkowym poziomie. A konkurencja jest ważna, ponieważ są to pozycje bardzo wymagające, pozycje łączące, pozycja, która wymaga dużo pracy bez piłki, szczególnie do zamykania linii przejść z tyłu naszej pierwszej linii, gdzie wiele razy ta linia nacisku nie zawsze działa, czy to w kwestii strategicznej, gdzie brak zrozumienia w tej chwili, czy brak pewnej intensywności, ponieważ ilekroć naciskamy i jesteśmy pokonani, musimy dalej naciskać. Jeśli dajemy przewagę naszym przeciwnikom w środkowej linii, a tym samym zwiększa się zmęczenie naszych pomocników. Dlatego ważne jest, aby wszyscy współpracowali i byli w porządku, aby móc nam pomóc. Ale nie widzieliśmy takiej potrzeby, ponieważ João Gomes był warunkowany żółtą kartką, ale trzymał się bardzo dobrze, dobrze pokonywał boisko, był bardzo mocny w pojedynkach, bardzo dobrze pchał drużynę z piłką, a ja podjąłem inne decyzje, które nie poszły zbyt dobrze".

  • dodał: MentiX
  • 31.03.2022; 07:17
  • źródło: globoesporte.com
  • foto: Twitter Flamengo
Postaw mi kawę na buycoffee.to
Komentarze (0)

Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze

Brak komentarzy

Zawodnik meczu

Matheus Gonçalves: Grêmio 3:2 Flamengo

Ocena: 7,0
Zdjęcie tygodnia
Pomimo dobrej gry, rezerwy Flamengo przegrały 2:3 z Grêmio.
Video


Rezerwowy zespół Flamengo przegrał 2:3 z Grêmio na Arena do Grêmio.
Copyright by Flamengo.com.pl © 2008 | Wszelkie Prawa Zastrzeżone (All Rights Reserved).
The trade names and marks FLAMENGO and Shield Device are the exclusive property of Clube de Regatas do Flamengo, Rio de Janeiro, Brazil.
Projekt: MentiX