Flamengo dobrze wystartowało, zdominowało rywala, stworzyło szanse i spadło w drugiej połowie. Tak trener Paulo Sousa ocenił występ Rubro-Negro w przegranym 0:1 niedzielnym klasyku z Fluminense na stadionie Nilton Santos. Mówiąc, że przez chwilę zespół był zdezorganizowany, szkoleniowiec zwolnił z winy za straconą bramkę bramkarza Hugo Souzę.
Konferencja prasowa pokazała Paulo Sousę, który czasami nie zgadzał się z pytaniami dziennikarzy. Ponadto przyznał, że brakuje zespołowi zrozumienia jego wytycznych i kontroli emocjonalnej nad zawodnikami - na przykład Vitinho otrzymał czerwoną kartkę.
ANALIZA MECZU
"Mieliśmy pierwszą połowę całkowitej dominacji i dużą głębię w przejściach i na środku. Od samego początku mieliśmy dobre okazje, z szansą na zdobycie bramki przez Gabigola. Po prostu zabrakło nam skuteczności w finalizacji. Mieliśmy z nim inną sytuację w polu karnym. Głębokość istniała od Arrascaety do Gabigola. Mieliśmy możliwość zdominowania gry. To nie było nic mylącego, mieliśmy w posiadaniu piłkę, przyciągnęliśmy przeciwnika do jednej strefy, a w drugiej daliśmy rozpęd, aby stworzyć sytuację bramkową. Wywalczyliśmy rzut karny, który następnie został nam odebrany. W drugiej połowie było inaczej. Mieliśmy mniejszą intensywność i jakość niż na początku gry. Wraz ze zmianami zespół stracił swoją tożsamość. Niektórzy gracze nie rozumieli, co należy zrobić i o co prosiłem. Nasz bramka została anulowana... mieliśmy podjąć decyzję w sprawie Pedro. To była inna druga połowa, zespół, który był, jak w zeszłym roku, zdezorganizowany".
BŁĄD HUGO
"Hugo ma i będzie miał prestiż trenera. Dobrze trenuje. Wszyscy nasi bramkarze dobrze trenują. Nie sądzę, że ponosił całą odpowiedzialność za gola. Po pierwsze, musimy unikać takich dośrodkowań. To normalne, że przy zmianach w meczu nie są przyjmowane takie same postawy. Kiedy tracimy bramkę, to nie tylko bramkarz jest odpowiedzialny. Ale cały zespół".
SKUTECZNOŚĆ W WYKAŃCZANIU I KONTROLA EMOCJONALNA
"Zgadzam się, że nie byliśmy skuteczni. Musimy być, tak. W pierwszej połowie mieliśmy szanse na zdobycie bramki i mogliśmy mieć kontrolę nad całym meczem. Ze zmianą Marinho robię mea culpa, to o co prosiłem się nie stało. Na pewno będziemy szczęśliwsi. Byliśmy lepsi. Po prostu nie mieliśmy kontroli emocjonalnej. Musimy to kontrolować grę przez 90 minut".
GORĄCA ATMOSFERA KLASYKU
"Większa kontrola emocjonalna ze strony naszych graczy to coś, o czym rozmawialiśmy jeszcze przed tą grą. Kiedy przybyliśmy na stadion, podkreśliliśmy, jak ważne jest skupienie się na grze. Nie możemy dać się nabrać na prowokacje ani stracić koncentracji na błędach sędziów. Zawsze musimy być skoncentrowani, aby utrzymać jakość gry i szukać zwycięstw".
TRUDNOŚCI
"Zespołowi brakowało mobilności, zwłaszcza w drugiej połowie. Ale ponieważ chcieliśmy więcej głębi, stąd decyzja o wpuszczeniu Marinho i Vitinho. W pierwszej połowie mieliśmy kontrolę nad przestrzeniami, kiedy mieliśmy trzy wyraźne okazje. Oczywiście możemy się poprawić. Musimy szukać strzałów spoza pola gry przeciwko drużynom z niską obroną. Wiemy, że Bruno Henrique daje nam tę umiejętność na boisku, poprzez dośrodkowania i strzały. I nie mamy wielu takich graczy. W każdym razie musimy tworzyć rozwiązania. A te, które stworzyliśmy, wystarczyły, aby wygrać ten klasyk. W pierwszej połowie byliśmy znacznie lepsi".
DIEGO ALVES
"Diego jest zawodnikiem, który miał kilka sytuacji fizycznych i pomagamy mu w pracy, aby to poprawić i mógł regularnie trenować bez bólu. Zarówno Diego, jak i każdy inny potrzebuje, po kontuzjach, fazy adaptacji do treningu, aby zagwarantować możliwości w grze".
WYDAJNOŚĆ DIEGO
"Jego występ był bardzo dobry. W ostatnich minutach pierwszej połowy nieznacznie spadł pod względem fizycznym. W drugiej części miał trudności, miał żółtą kartkę, a jego mobilność nie była taka sama. I tak zdecydowaliśmy się na zmianę. Dobrze zinterpretował przestrzenie, dobrze radził sobie pod presją. On, Arrascaeta i Éverton rozumieli się dogłębnie. To zawodnik, którego będziemy używać w niższej lub wyższej linii w zależności od momentu gry. Dobrze rozumie grę i dopóki jest świeży w grze, jest niezbędny".
DZIURA MIĘDZY ARÃO, A OBRONĄ
"Nie wiem, czy pytanie dotyczy organizacji defensywnej, ale dzisiaj prawie zawsze mieliśmy to dobrze. To nie tylko linia defensywna czy bramkarz, to musi być cały blok. Sposób, w jaki bronił Gabigol, czy to w przejściu defensywnym, czy w kierunku przeciwnika, gdzie powinniśmy naciskać... To prowadzi nas do lepszej obrony, nie ma to nic wspólnego z Arão. Byliśmy solidniejsi, szczególnie w pierwszej połowie. W drugiej połowie mieliśmy zupełnie inną twarz niż w pierwszej. Rozmawiałem z nim, ale Marinho musi zrozumieć potrzeby zespołu. To, czego potrzebowaliśmy, było dobrze ukierunkowane, to pozycjonowanie i przestrzeń były przestrzenią o jego jakości. Wierzyliśmy, że stworzymy wiele trudności dla Fluminense, a on praktycznie wrócił do robienia tego, do czego był przyzwyczajony, częstego odchodzenia od gry, częstego wychodzenia... Wraz z czerwoną kartką zajęło nam podjęcie innego rodzaju decyzji, a zespół skoncentrował się emocjonalnie. Na tym musimy się dużo rozwijać. Jesteśmy na dobrej drodze, ale musimy zachować koncentrację przez całą grę".
PIERWSZY KLASYK
"Zawsze jest bardzo energiczny. Każdy, kto zna mnie tylko poza piłką nożną, widzi różnicę już w pierwszym meczu, który ogląda. Jestem bardzo emocjonalny, prowadzę grę racjonalnie i skupiam się na swoim zadaniu. To nie jest łatwe. Kibice zawsze wspierają, śpiewają, nie zawsze jest to łatwe. Ale zawsze staram się pod każdym względem popychać nasz zespół do celu".
FILIPE LUÍS
"Posiada cechy do dalszego działania. Filipe ma bardzo dobrą jakość podawania. Staramy się mieć większą kontrolę nad grą. Krótkie i średnie podanie jest tym, czego od niego oczekujemy. Ma niezwykłe czytanie gry, nawet na poziomie defensywnym. To może mieć znaczenie w ostatniej trzeciej części, również z tyłu. To zawodnik, który doda nam więcej świeżości w grze. To był dopiero jego pierwszy mecz w sezonie. Utrzymywaliśmy to samo tempo z przeciwnikiem, który już grał ze swoją główną drużyną".
TRUDNOŚCI Z TWORZENIEM OKAZJI
"Kiedy masz trzy wyraźne szanse, pokazuje to, że mamy rozwiązania. Mamy możliwość budowania przeciwko drużynom z wieloma graczami za piłką. Gdy będziemy mieli dostęp do innych graczy, będziemy mieli więcej opcji".
PIERWSZY ZESPÓŁ
"Ten mecz jest częścią planowania. Musimy dać wszystkim minuty, abyśmy mogli znaleźć naszą bazę pierwszego zespołu. Ale dzisiaj mieliśmy świetne wskazówki. Udało nam się utrzymać bardzo dobrą intensywność psychiczną i fizyczną. Teraz dodajemy minuty rywalizacji, aby dotrzeć do kluczowych momentów w dobrej formie. Vitinho na to zasłużył, podobnie jak Marinho. Nie jesteśmy jeszcze gotowi na rozegranie dwóch meczów z rzędu przez 90 minut. Chcemy również dać możliwość i poznać inne opcje. Mogliśmy też zabić grę w pierwszej połowie, być bardziej efektywnym. Kto wchodzi, musi zrozumieć potrzeby i odpowiedzieć na nie, aby coś zmienić".
- dodał: MentiX
- 06.02.2022; 23:03
- źródło: globoesporte.com
- foto: Twitter Flamengo
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Brak komentarzy
- Éverton Cebolinha
- Uraz: zerwanie ścięgna Achillesa w lewej nodze.
- Powrót: Czerwiec 2025.
- Matías Viña
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego prawego kolana.
- Powrót: Sierpień 2025.
- Pedro
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego lewego kolana.
- Powrót: Wrzesień 2025.