Flamengo.com.pl

João Gomes stał się ulubieńcem kibiców Flamengo i, jak mówią współcześni, stał się defensywnym pomocnikiem "box to box", który biega od jednego pola karnego do drugiego z łatwością i siłą fizyczną. Jeszcze jakiś czas temu scenariusz był zupełnie inny, a Paulo Sousa jest postacią decydującą w przekształceniu gracza z "kolejki" w ważnego dla zespołu.

Więcej niż to. Portugalczyk, bazując na wielu rozmowach i pracy, wyparł z głowy João Gomesa pomysł odejścia z Flamengo w poszukiwaniu większej liczby minut. Po zeszłym sezonie, w którym był pomijany przez Renato Gaúcho, 21-latek powiedział władzom, rodzinie i przyjaciołom, że chce odejść.

Jeszcze w Lizbonie, Paulo zakochał się w João Gomesie, studiując zespół Rubro-Negro. Po przybyciu do Ninho do Urubu poprosił o więcej informacji na temat młodego zawodnika i potwierdził swoje pierwsze wrażenia. Ocenił go jako gracza o dużej sile fizycznej, dynamice z piłką i bez piłki oraz jakości w krótkich podaniach, cechach, które uważa za ważne dla systemu gry, który wdrożył we Flamengo.

ARGUMENTY PAULO SOUSY SPRAWIAJĄ, ŻE JOÃO GOMES REZYGNUJE Z POMYSŁU ODEJŚCIA

Najbardziej uważny kibic zauważył już, że Paulo Sousa zwykle dużo rozmawia z João Gomesem podczas meczów, zwłaszcza podczas przerw technicznych. Ale szczególną uwagę zaczął zwracać na pierwszych treningach, głównie dlatego, że wiedział już, że defensywny pomocnik chce oddychać nowym powietrzem. Podczas indywidualnej rozmowy João Gomes zdradził, że jest niezadowolony i ma propozycję opuszczenia Flamengo.

W tym czasie Al-Ain po raz drugi z rzędu zapukał do drzwi Flamengo z propozycją 5 mln dolarów za 50% karty gracza. Fortaleza i Santos próbowali wypożyczenia, ale już wiedzieli, że im się to nie uda.

Paulo Sousa był zaskoczony osobowością João Gomesa, który w przededniu ukończenia 21 lat myślał o nadaniu nowego kierunku swojej karierze z powodu niewielu okazji do gry. Były selekcjoner reprezentacji Polski porozmawiał z zawodnikiem i poprosił go o przemyślenie swoich planów, ponieważ stanie się ważną częścią zespołu w tym sezonie. Poszedł dalej i powiedział, że biorąc pod uwagę prezentowaną jakość i potencjał, nie powinien dążyć do rynków wtórnych, ale raczej stawiać sobie za cel grę w Europie.

Po upewnieniu 21-latka, że jest w świetnym klubie, który pozwala mu na wysoką konkurencyjność i ciągłą walkę o tytuły, zobowiązał się do pomocy João Gomesowi w rozwijaniu jego gry, naprawianiu niektórych sytuacji i dopracowywaniu innych. W tym celu zasugerował wzajemne wotum zaufania. João zaakceptował i kupił pomysł trenera.

LIDER ODBIORÓW CAMPEONATO CARIOCA

Obok Williana Arão, João Gomes jest zawodnikiem, który rozegrał najwięcej meczów dla Flamengo w 2022 roku (siedem z Paulo Sousą i jeden z Fábio Matiasem). Jest liderem odbiorów w Campeonato Carioca, mając 19. W sezonie ma ich łącznie 22 - średnio 2,75 na mecz. Po zwycięskim debiucie 3:0 nad Boavistą, w dniu 2 lutego, Portugalczyk chwalił młodego defensywnego pomocnika i wyjaśnił, dlaczego tak dużo z nim rozmawiał podczas meczu.

"Gomes zagrał niezwykłą grę, z większą dynamiką niż przeciwko Volta Redonda. Te 45 minut, które zagrał, mimo, że nie stracił piłki, miał mało dynamiki. Dziś był bardzo dobry w organizacji defensywnej i ofensywnej. Powiedziałem, aby postrzegał przestrzeni. Czasami podchodzi zbyt blisko piłki i zabiera miejsce swoim kolegom z drużyny. Arão, poprosiłem o większą równowagę. Ci, którzy wchodzili, byli często na tej samej linii, stąd znaczenie równowagi". - powiedział Paulo Sousa.

Rozmowy podczas meczów nasiliły się w trakcie treningów, a João Gomes nie żałował, że został w klubie swojego serca. Zwierza się tym samym osobom, którym wyraził chęć odejścia, że podjął słuszną decyzję. João jest szczęśliwy we Flamengo, a Flamengo jest szczęśliwe z nim.