Flamengo.com.pl

Po osiągnięciu porozumienia w sprawie rozwiązania kontraktu z Flamengo, Paulo Sousa opublikował we wtorek list pożegnalny na swoich mediach społecznościowych. Na swoim instagramowym profilu, portugalski szkoleniowiec podziękował za możliwość pracy w Rubro-Negro i żałował krótkiego pobytu w klubie.

Zwolniony przez klub z Rio de Janeiro w dniu 9 czerwca, trener od tego czasu rozmawiał z władzami Flamengo, aby dojść do porozumienia w sprawie otrzymania odszkodowania za wcześniejsze zerwanie przez klub kontraktu, co nastąpiło dopiero we wtorek. Według śledztwa ESPN, zespół z Gávea zdeponował prawie 7,5 mln reali (1,4 mln euro według obecnego kursu), odpowiadające odszkodowaniu portugalskiego szkoleniowca i jego współpracownikom. Nawet z tego powodu Paulo Sousa i jego współpracownicy nie wrócili do Portugalii i czekali na rozwiązanie sprawy w Brazylii.

Paulo Sousa miał umowę z Flamengo do grudnia 2023 roku, jednak odszkodowanie za zwolnienie było proporcjonalne tylko do liczby zaległych pensji w 2022 roku.

Zatrudniony w noc Bożego Narodzenia w 2021 roku i zaprezentowany w dniu 10 stycznia bieżącego roku, Paulo Sousa prowadził Flamengo w 32 meczach, jego bilans to 19 zwycięstw, 7 remisów i 6 porażek. W tym czasie nie zdobył żadnego trofeum, gdyż Rubro-Negro przegrali Supercopa do Brasil z Atlético Mineiro oraz finał Campeonato Carioca z Fluminense. Pod wodzą Portugalczyka klub z Rio de Janeiro pewnie awansował do 1/8 finału Copa Libertadores osiągając swoją najlepszą kampanię w fazie grupowej.

OTO LIST POŻEGNALNY PAULO SOUSY

"Dziękuję Flamengo za zaproszenie i możliwość trenowania drużyny z jej wielkością, jej historią. Był to czas wspaniałej nauki.

Jak już wielokrotnie mówiłem, są rzeczy i ludzie, których nie kontrolujemy, że nie możemy pokazać, przekonać i sprawić, aby ludzie uwierzyli, że istnieje inny sposób. Aby naprawdę chcieć się zmieniać i ewoluować w kierunku rozmiaru klubu, ważne jest, aby wszyscy - bez wyjątku - podążali tą samą ścieżką z taką samą pewnością i przekonaniem.

Dziękuję Nação rubro-negra i Brazylijczykom za ciepły sposób, w jaki mnie potraktowali i zarazili mnie swoją pasją.

Życzę powodzenia i sukcesów mojemu koledze Dorivalowi Júniorowi i każdemu zawodnikowi.

Niech Bóg Wam błogosławi i chroni w waszej podróży.

Do nowych wyzwań z taką samą determinacją, pasją i oddaniem podchodzę do tego, co kocham najbardziej, czyli piłki nożnej.

Uściski

Paulo Sousa".