Flamengo.com.pl

Będący kibicem Flamengo od dziecka, Pedro ma szansę wejść do odwiecznej historii klubu swojego serca w tą sobotę, w finale Copa Libertadores. W meczu, które odbędzie się na na stadionie Monumental Isidro Romero Carbo w ekwadorskim Guayaquil przeciwko Athletico Paranaense, napastnik ma marzenie, które, jeśli się spełni, umieści go na liście, na której są tylko Zico i Gabriel Barbosa.

"Jeśli jest "pół do zera", to już jest dużo warte. Oczywiście, jeśli strzelę gola w finale, będzie to spełnienie bardzo wielkiego marzenia. Będę oczywiście szukał gola, jestem napastnikiem". - powiedział Pedro w wywiadzie dla SBT. Napastnik, jeśli zdobędzie bramkę drużynie z Kurytyby, dołączy do dwóch wiecznych nazwisk w historii klubu: tylko Zico i Gabriel Barbosa strzelali gole w koszulce Rubro-Negro w finale Copa Libertadores.

Galinho zdobył cztery bramki dla Flamengo w trzech meczach przeciwko Cobreloa w 1981 roku: 2:0 na stadionie Maracanã, 0:1 w Chile i 2:0 w Montevideo. Gabi natomiast odcisnął swoje piętno dwukrotnie przeciwko River Plate w zwycięstwie 2:1 w 2019 roku i przeciwko Palmeiras w zeszłym roku, po przegranej w dogrywce 1:2.

W 2021 roku, Pedro wszedł w dogrywce dopiero w drugiej połowie finału. Teraz napastnik zagra w wyjściowym składzie w wielkim finale, przeciwko Athletico Paranaense. Przeciwnikowi, którego napastnik dobrze zna, w końcu to przeciwko zespołowi z Kurytyby, atakujący strzelił jedną z najpiękniejszych bramek w swojej karierze w ćwierćfinale Copa do Brasil. Zawodnik przypominał o trudnościach starć w krajowej fazie pucharowej.

"To będzie bardzo trudny pojedynek ze świetną drużyną, pokazali, że w Copa do Brasil to były dwa świetne mecze. Jesteśmy przygotowani, w naszym najlepszym momencie, mamy nadzieję, że zagramy świetną grę i wrócimy z tytułem". - dodał Pedro.

dodał: Anusz
27.10.2022; 20:42
źródło: colunadofla.com
foto: Twitter Flamengo