Z jednej strony Flamengo przeżywa dramat z Gabrielem Barbosą i jego zawieszeniem przez Trybunał Sprawiedliwości Sportowej ds. Antydopingu do kwietnia 2025 roku za próbę oszustwa podczas testu antydopingowego, ale z drugiej strony przeżywa magiczny początek sezonu z Pedro. W sobotę, "dziewiątka" Rubro-Negro ponownie wpisała się na listę strzelców i odegrała fundamentalne znaczenie w zwycięstwie 3:0 nad Nova Iguaçu na stadionie Maracanã, w pierwszym finałowym meczu Campeonato Carioca. Napastnik strzelił dwa gole i bezpośrednio uczestniczył w trzecim, strzelonym przez defensywnego pomocnika Ronalda, który próbował odebrać piłkę napastnikowi i pokonał własnego bramkarza.
Pedro od końcówki zeszłego sezonu był już starterem w "Erze Tite" i utrzymał ten status w 2024 roku, ale z jeszcze większym znaczeniem. Z 13 golami w 13 meczach (w tym towarzyskimi z Philadelphią Union i Orlando City w Stanach Zjednoczonych), napastnik ma średnią jednego trafienia na spotkanie. Jeśli Flamengo już położyło jedną rękę na pucharze za triumf w Campeonato Carioca, dzięki pewnemu zwycięstwu 3:0 nad Nova Iguaçu, "dziewiątka" również odskoczyła Carlinhosowi o trzy gole w walce o tytuł króla strzelców rozgrywek stanowych: 11 do 8.
"Cieszę się z kolejnego dobrego momentu tutaj we Flamengo. Uważam, że nie tylko ja, ale cała drużyna radzi sobie bardzo dobrze, co również ułatwia mi indywidualnie. Każdego roku pracuję nad swoim rozwojem, i dzięki Bogu ten rok zaczyna się od zdobywania bramek, wygrywania meczów i zdobywania tytułów dla Flamengo. Pozostajemy skoncentrowani na tym celu, myślimy o rozwoju i dajemy z siebie wszystko. Spełniam swoje marzenie grając w Flamengo, które było moim ukochanym klubem od dzieciństwa." - powiedział Pedro.
Jeśli zostanie to potwierdzone, będzie to czwarta korona króla strzelców dla Pedro od czasu przybycia do Flamengo w 2020 roku. Już wcześniej był najlepszym strzelcem Copa Libertadores w 2022 roku z 12 golami; Klubowych Mistrzostw Świata z 4 oraz Copa do Brasil w 2023 roku z 5. Ponadto, napastnik osiągnął 80 goli i jeszcze bardziej oddalił się w klasyfikacji strzelców nowej Maracany, teraz mając trzy gole więcej niż Gabriel Barbosa.
Pedro zapisał się również na kartach historii Flamengo, strzelając 13-tysięcznego gola w 118-letniej historii klubu. Rubro-Negro uczcił ten wyczyn, nazywając go "bramką Zagallo", na cześć zmarłego w styczniu idola narodowego.
"Jestem szczęśliwy z tego osiągnięcia, na które zasłużyło Flamengo, pokazuje to, jak wielki jest ten klub. Ten hołd, który Flamengo oddało Zagallo, był również bardzo piękny, ze względu na jego znaczenie w brazylijskiej piłce nożnej. Cieszę się, że udało mi się strzelić 13-tysięcznego gola, chciałbym podziękować Flamengo za tę szansę, a także moim kolegom, ponieważ bez drużyny indywidualne osiągnięcia nie byłyby możliwe." - dodał.
Dobry moment na boisku ma swoje odzwierciedlenie także poza nim. Ostatnio Pedro ogłosił, że będzie ojcem bliźniaków, a w ostatnich dniach ujawnił, że jego żona jest w ciąży z dwiema dziewczynkami. Oba gole strzelone przeciwko Nova Iguaçu były pierwszymi po odkryciu płci córek, i uhonorował obie, żartując, że będzie musiał podnieść średnią do dwóch na mecz.
"Wiemy, że nie zawsze będzie tak (dwa gole na mecz), ale jako napastnik, zawsze będę dążył do zdobywania goli. Dziś (wczoraj) udało mi się strzelić po jednym golu dla każdej córki, brakowało tylko gola dla mojej żony (śmiech). Jestem szczęśliwy z tej wiadomości, że będę ojcem dwóch dziewczynek, to także spełnienie marzenia, tworzenia rodziny." - powiedział opuszczając murawę stadionu Maracanã.
WSPARCIE DLA GABRIELA BARBOSY
Oprócz wsparcia ze strony kibiców na stadionie Maracanã oraz wiceprezydenta ds. piłki nożnej, Marcosa Braza, Pedro również stanął w obronie Gabriela Barbosy podczas wywiadu. Napastnik był pierwszym graczem zespołu, który publicznie zabrał głos od ogłoszenia zawieszenia "dziesiątki" do kwietnia 2025 roku, i oświadczył, że grupa jest razem ze swoim kolegą z drużyny i idolem Rubro-Negro.
"Niestety doszło do tej sytuacji z Gabim. Jesteśmy również razem z nim, z kibicami, czekając na jego uniewinnienie, aby jak najszybciej wrócić do drużyny. Znamy jego znaczenie zarówno na boisku, jak i poza nim. Mam nadzieję, że niedługo będzie z nami z powrotem." - zakończył Pedro.
- dodał: MentiX
- 31.03.2024; 20:23
- źródło: globoesporte.com
- foto: Twitter Flamengo
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Brak komentarzy
- Éverton Cebolinha
- Uraz: zerwanie ścięgna Achillesa w lewej nodze.
- Powrót: Marzec 2025.
- Matías Viña
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego prawego kolana.
- Powrót: Kwiecień 2025.
- Pedro
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego lewego kolana.
- Powrót: Maj 2025.