Flamengo.com.pl

Będący w wyśmienitej formie, Pedro żyje w oczekiwaniu, że w końcu stanie się starterem Flamengo i niedzielny klasyk przeciwko Fluminense na stadionie Maracanã będzie definitywnym dla tego potwierdzeniem. Trener Paulo Sousa będzie miał do swojej dyspozycji wszystkich graczy z sektora ofensywnego, co oznacza, że wybrańcy mogą uważać się za zawodników pierwszego składu.

Pedro ma pełne kwalifikacje do ubiegania się o jedno z tych wakatów. W końcu napastnik wpisywał się na listę strzelców w trzech ostatnich meczach, a ponadto zdobył pięć goli w ostatnich sześciu grach, co tylko pokazuje, że odzyskał pewność siebie po niedawnej bramkowej suszy, która trwała trzynaście spotkań.

Dobry moment sprawia, że Pedro znów marzy o reprezentacji Brazylii i wie, że gol w klasyku Fla-Flu może sprawić, że znów znajdzie się na radarze selekcjonera Tite.

"To klasyk i każdy klasyk jest trudny, niezależnie od momentu przeciwnika. Naszym celem jest zawsze wygrywanie, ale zawsze z szacunkiem. Zawsze chcemy wygrać, z mądrością, stanowczością, odnieść zwycięstwo i awansować w tabeli Brasileirao". - powiedział Pedro po wtorkowym zwycięstwie z Sporting Cristal.

Jako dodatkową motywację Pedro spodziewa się osiągnąć swoją 50. bramkę w koszulce Flamengo. Ponadto napastnik wprowadziłby w życie "prawo ex", przełamując serię sześciu meczów bez strzelenia gola klubowi, którego jest wychowankiem. W sumie napastnik dwukrotnie wpisywał się na listę strzelców przeciwko Tricolor, dokładnie w dwóch pierwszych meczach.

Flamengo zajmuje 14. miejsce w Campeonato Brasileiro z 9 punktami. Natomiast Fluminense jest na 7. pozycji z 11 punktami.