Flamengo.com.pl

Brasileirão ma nowego wicelidera! Flamengo odegrało swoją rolę, pokonując 3:0 zdegradowaną już Amérikę Mineiro w niedzielny wieczór na stadionie Parque do Sabiá w Uberlândii. Bramki w spotkaniu zdobywali Éverton Cebolinha, Pedro i Éverton Ribeiro. Podopieczni trenera Tite nawet przez pewien moment byli liderem, ale remis Palmeiras z Fortalezą wyjął cukierek z ust Rubro-Negro, którzy utrzymują się w walce o tytuł i zapewnili sobie matematyczny awans do przyszłorocznej edycji Copa Libertadores.

Dzięki zwycięstwu, teraz Flamengo ma na swoim koncie 63 punkty i zrównało się z Palmeiras na szczycie tabeli Brasileirão, ale Alviverde mają lepszy bilans bramek (26 do 17) w kryteriach decydujących. Natomiast América Mineiro doznała trzeciej porażki z rzędu i nadal pozostaje na ostatnim miejscu z najgorszym wynikiem w historii rozgrywek. Zaledwie 21 punktami Coelho mają gorszą kampanię niż w 2016 roku, gdy zostali zdegradowani z 28 oczkami.

90 MINUT

América Mineiro zaczęła lepiej i miała trzy dobre szanse: pierwszą Felipe Azevedo w 11. minucie, drugą Emmanuel Martínez w 13. minucie, a trzecią Lucas Kal w 16. minucie. Ale potem Flamengo się obudziło, przejęło kontrolę nad grą i otworzyło wynik po trafieniu Évertona Cebolinhy w 28. minucie po dośrodkowaniu Ayrtona Lucasa. W drugiej połowie Rubro-Negro wrócili jeszcze lepiej i podwyższyli wynik za sprawą Pedro w 50. minucie po asyście Bruno Henrique. Środkowy napastnik marnował kolejne okazje, ale Éverton Ribeiro, który wszedł za Giorgiana de Arrascaetę, zamknął wynik na 3:0 w 85. minucie po podaniu Évertona Cebolinhy.

CZEŚĆ, LIBERTADORES!

Dzięki temu rezultatowi Flamengo zapewnił sobie udział w przyszłorocznej edycji Copa Libertadores i po raz ósmy z rzędu weźmie udział w najważniejszych klubowych rozgrywkach na kontynencie. Rubro-Negro częściowo spełnili pierwszy cel Tite, który zgodził się objąć drużynę jeszcze w 2023 roku, aby bezpośrednio awansować do fazy grupowej. Miejsce w fazie grupowej jest jeszcze otwarte, a Flamengo musi zakończyć sezon w najlepszej czwórce, aby osiągnąć cel.

POWRÓT DO DOMU

Mecz był specjalny dla Bruno Henrique, który wrócił, aby zagrać na Parque do Sabiá, stadionie, gdzie rozpoczął karierę i zdobył swoją pierwszą bramkę wśród profesjonalistów. W niedzielę napastnik został wybrany do pierwszego składu i otrzymał opaskę kapitana. Nie zanotował wielkiego występu w pierwszej połowie, ale poprawił się po przerwie i został owacyjnie przyjęty przez kibiców. Schodząc z boiska podziękował mu za uprzejmość i był zaskoczony przyjęciem.

NASTĘPNY MECZ

W następnej kolejce Flamengo wraca na boisko w nocy z środy na czwartek, kiedy podejmie Atlético Mineiro na stadionie Maracanã. Tego samego dnia, América Mineiro rozegra mecz z liderem Palmeiras na Allianz Parque.

AMÉRICA-MG X FLAMENGO - 35. KOLEJKA CAMPEONATO BRASILEIRO

STADION: Parque do Sabiá w Uberlândii (MG).
WIDZÓW: 38.174.
ARBITER: Rodrigo José Pereira-PE.
ASYSTENCI: Luanderson Lima (FIFA-BA), Francisco Chaves-PE.
VAR: José Claudio Rocha (FIFA-SP).
ŻÓŁTE KARTKI: Marlon, Emmanuel Martinez, Benítez, Everaldo (AME), Bruno Henrique, Pulgar, Ayrton Lucas, Matheuzinho (FLA).
BRAMKI: 28' Éverton Cebolinha (0:1), 50' Pedro (0:2), 85' Éverton Ribeiro (0:3).

AMÉRICA MINEIRO: Jori; Daniel Borges, Júlio, Éder, Marlon, Alê (61' Rodriguinho), Lucas Kal, Martinez (61' Benítez), Everaldo (79' Adyson), Felipe Azevedo (79' Ighor Gabryel), Mastriani (74' Renato Marques). TRENER: Diogo Giacomini

FLAMENGO: Rossi; Matheuzinho (79' Wesley), Fabrício Bruno, Léo Pereira, Ayrton Lucas (65' Filipe Luís); Erick Pulgar, Gérson (83' Luiz Araújo), Arrascaeta (65' Éverton Ribeiro); Bruno Henrique (65' Thiago Maia), Éverton Cebolinha, Pedro. TRENER: Tite.

dodał: MentiX
27.11.2023; 00:28
źródło: globoesporte.com
foto: flamengo.com.pl