Filipe Luís zaliczył błyskawiczny start kariery trenerskiej i już po zaledwie miesiącu pracy w seniorskiej drużynie Flamengo zmierzy się w swoim pierwszym finale, który odbędzie się w niedzielę przeciwko Atlético Mineiro w ramach Copa do Brasil. Po rozpoczęciu pracy w styczniu z zespołem U-17 i awansie do drużyny U-20 w czerwcu, były lewy obrońca przejął pierwszy zespół 30 września, nadając mu własny styl.
Zadanie nie było łatwe dla szkoleniowca z tak małym doświadczeniem. Filipe Luís zastąpił Tite i przejął zespół pełen kontuzjowanych zawodników, pozbawiony pewności siebie i mocno krytykowany. Na dzień dobry miał przed sobą półfinał Copa do Brasil, w którym Flamengo wygrało 1:0 z Corinthians, wracając do dobrej gry.
Od tego czasu, pod wodzą Filipe Luísa, drużyna miała zarówno wzloty (mecze przeciwko Corinthians i Bahii), jak i upadki (porażka z Fluminense i druga połowa meczu z Internacionalem). Po sześciu spotkaniach ma na koncie trzy zwycięstwa, dwa remisy i jedną porażkę.
ZMIANY
Zgodnie z zapowiedziami, Flamengo ponownie stawia na ofensywę. Drużyna zaczęła tworzyć więcej akcji, ale skuteczność nadal pozostaje przeciętna - osiem strzelonych goli. Obrona jednak wciąż stanowi problem, jak to miało miejsce pod koniec kadencji Tite, gdyż Rubro-Negro stracili pięć bramek.
Być może największy wpływ nowego trenera widać w postawie zawodników na boisku – wrócili do intensywnego pressingu i bardziej ofensywnego stylu gry. Filipe Luís postawił także na Gabriela Barbosę jako startera, choć ten pomysł nie przyniósł jeszcze oczekiwanych efektów.
"Znam możliwości Gabriela, niezależnie od długości jego kontraktu. Dam z siebie wszystko dla niego i dla wszystkich zawodników, aby poprawiali się indywidualnie i grali kolektywnie, w zorganizowany sposób. Chcę, aby byli elementami tej machiny, która sprawi, że zespół będzie funkcjonował." - powiedział Filipe Luís podczas prezentacji.
Kolejną istotną zmianą było wprowadzenie Léo Ortiza jako środkowego obrońcy, co spowodowało, że Fabrício Bruno, dotąd niekwestionowany starter, usiadł na ławce rezerwowych. Wesley, który ostatnio był w słabszej formie, również odzyskał pewność siebie pod nowym kierownictwem.
Pod względem taktycznym Filipe Luís pokazał swoją elastyczność, gdy podczas meczu z Corinthians, po czerwonej kartce dla Bruno Henrique w pierwszej połowie, zdecydował się na ustawienie z pięcioma obrońcami, co pozwoliło utrzymać bezbramkowy remis i awansować do finału Copa do Brasil. Mimo to priorytetem pozostaje gra ofensywna.
MECZE FLAMENGO POD WODZĄ FILIPE LUÍSA
• Flamengo 1:0 Corinthians - Copa do Brasil
• Bahia 0:2 Flamengo - Brasileirão
• Flamengo 0:2 Fluminense - Brasileirão
• Corinthians 0:0 Flamengo - Copa do Brasil
• Flamengo 4:2 Juventude - Brasileirão
• Internacional 1:1 Flamengo - Brasileirão
- dodał: MentiX
- 02.11.2024; 20:11
- źródło: odia.ig.com.br
- foto: Twitter Flamengo
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Brak komentarzy
- Éverton Cebolinha
- Uraz: zerwanie ścięgna Achillesa w lewej nodze.
- Powrót: Marzec 2025.
- Matías Viña
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego prawego kolana.
- Powrót: Kwiecień 2025.
- Pedro
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego lewego kolana.
- Powrót: Maj 2025.