Po 43 dniach Carlinhos ponownie był opcją w meczu Flamengo. Napastnik został powołany przez Tite po długiej nieobecności, podczas której zmierzył się ze stratą matki i przeszedł "intensywny" trening, aby nadrobić zaległości fizyczne w porównaniu do reszty drużyny.
Wychowanek Corinthians, 27-letni napastnik z ośmioma golami na koncie, był wicekrólem strzelców tegorocznej edycji Campeonato Carioca w koszulce Nova Iguaçu. W obliczu ryzyka utraty Gabriela Barbosy, który został zawieszony za próbę oszustwa w teście antydopingowym, Flamengo dostrzegło w Carlinhosie niskokosztową okazję rynkową. Pod koniec marca klub z Rio de Janeiro zakontraktował napastnika za 600 tysięcy euro.
Do tej pory rozegrał tylko dwa mecze w koszulce Rubro-Negro: 32 minuty, wchodząc w drugiej połowie zwycięskiego meczu 2:1 z Atlético Goianiense na Serra Dourada, oraz 47 minut, gdy był starterem w bezbramkowym remisie z Palmeiras na Allianz Parque. Potem nie wyszedł z ławki w spotkaniach przeciwko Botafogo, Red Bull Bragantino i Corinthians, kiedy 11 maja ostatni raz był do dyspozycji trenera Tite.
Carlinhos napotkał trudności, które utrudniały mu start w klubie. Począwszy od części biurokratycznej: nie mógł zagrać przeciwko Amazonas w Copa do Brasil, ponieważ grał już w rozgrywkach dla Nova Iguaçu, podobnie jak nie mógł być opcją w meczach Copa Libertadores, ponieważ został zatrudniony po okresie rejestracji do fazy grupowej (zostanie zarejestrowany na 1/8 finału rozgrywek).
Kolejną kwestią była kondycja fizyczna. Carlinhos złapał wirusa, a następnie miał problem mięśniowy, z powodu którego znalazł się pod opieką Departamentu Medycznego i opuścił kilka treningów. Od czasu wyzdrowienia, w ostatnich tygodniach trenował z grupą, która przychodziła wcześniej do Ninho do Urubu i pracowała indywidualnie z trenerami od przygotowania fizycznego. Celem "intensywnego" treningu było przywrócenie kondycji, która była poniżej poziomu reszty zawodników.
Na koniec napastnik przeszedł również osobistą tragedię. Matka Carlinhosa, Dona Luzenilda, zmarła na początku miesiąca po trzech latach walki z guzem mózgu. Strata emocjonalnie wstrząsnęła zawodnikiem, który był z nią bardzo blisko i przerwał nawet karierę na rok, aby się nią opiekować: "Będzie mi brakowało Twojego uczucia, mamo. Pociesza mnie świadomość, że zrobiłem wszystko, co mogłem dla ciebie." - napisał podczas żałoby w mediach społecznościowych.
Teraz Carlinhos stara się zamknąć ten rozdział i wykorzystać swoją szansę we Flamengo, gdzie ma kontrakt obowiązujący do grudnia 2026 roku. Został ponownie powołany przez Tite i był rezerwowym w wygranym niedzielnym klasyku przeciwko Fluminense, jedynej wielkiej drużynie, której nie zdobył bramki podczas tegorocznej edycji Campeonato Carioca w koszulce Nova Iguaçu. Napastnik, który strzelił jednego gola przeciwko Rubro-Negro, jednego przeciwko Vasco i dwa przeciwko Botafogo, nie zagrał przeciwko Tricolor w rozgrywkach stanowych, ponieważ był zawieszony w tym spotkaniu.
- dodał: MentiX
- 23.06.2024; 23:45
- źródło: globoesporte.com
- foto: Twitter Flamengo
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Brak komentarzy
- Éverton Cebolinha
- Uraz: zerwanie ścięgna Achillesa w lewej nodze.
- Powrót: Marzec 2025.
- Matías Viña
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego prawego kolana.
- Powrót: Kwiecień 2025.
- Pedro
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego lewego kolana.
- Powrót: Maj 2025.